Premier: zmiany unijnych traktatów naruszają zasadę suwerenności
Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego (AFEC) przyjęła w środowym głosowaniu sprawozdanie, zalecające zmianę unijnych traktatów.
Za przyjęciem raportu głosowało 20 członków komisji, sześciu było przeciw. Główne proponowane zmiany, to eliminacja zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska i bioróżnorodności (art.3 TFUE) oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby osiem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, leśnictwo, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.
Traktaty w UE to taka jakby konstytucja. Komisja Europejska i Parlament Europejski próbują zmienić tę konstytucję w taki sposób, aby poszczególne państwa członkowskie nie mogły zaprotestować przeciwko działaniom, które nie służą ich obywatelom, które będą na rękę innym państwom członkowskim, ale będą stawiały Polaków w bardzo trudnej sytuacji - ocenił przed rozpoczęciem unijnego szczytu premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu pytał, czy wszystkie polskie partie, które będą reprezentowane w nowym Sejmie zdają sobie z tego sprawę.
Warto zadać kilka pytań: czy chcemy, aby o podatkach decydowali ludzie z Brukseli, Paryża, Amsterdamu? (…) Ponieważ będą propozycje jednakowych poziomów podatkowych dla wszystkich ludzi - pytał premier.
Czy chcemy, aby o uzbrojeniu polskiej armii, o polskim bezpieczeństwie decydował ktoś z Brukseli? Takie zmiany traktatowe teraz idą. One bardzo mocno naruszają zasadę suwerenności państw członkowskich - dodał.
Będę bardzo jednoznacznie bronił polskiego prawa do decydowania o naszych podatkach, jakimi samochodami Polacy chcą jeździć, co chcą jeść, czy życzą sobie, aby dzieci podlegały edukacji, której program będzie dyktowany z Brukseli. Czy nasze elektrownie mają być zamykane? To są wszystko tematy, które wkrótce mogą być rozstrzygane z Brukseli. Przestrzegam przed tym - oświadczył Morawiecki.
Czytaj też: Premier: Podtrzymamy twarde weto ws. paktu migracyjnego
PAP/KG