Nicnierobienie. W Niemczech zasiłki większe od zarobków
Minister spraw społecznych Hubertus Heil (SPD) poinformował komisję budżetową Bundestagu, że potrzebuje dodatkowych 1,15 mld. To trzecia taka prośba w ciągu ostatnich kilku dni – dowiedział się „Bild”. W przyszłorocznym budżecie znacznie rosną wydatki na zasiłki dla osób niepracujących (tzw. Buergergeld), a także inne świadczenia socjalne – informuje dpa.
Buergergeld (zasiłek obywatelski) będzie kosztować o kolejny miliard więcej, bowiem wydatki rządu na beneficjentów tego i innych świadczeń wzrosną od nowego roku – podkreśla dpa. Świadczenia dodatkowe (na mieszkanie i ogrzewanie) są wypłacane przez urząd pracy jako dodatek do standardowej stawki zasiłku. Wg danych ministerstwa koszt ten wyniesie blisko 11,6 miliarda euro.
Czynsze, koszty ogrzewania i inne koszty dodatkowe (…) wzrosły bardziej, niż przewidywaliśmy rok temu – tłumaczyła w niedzielę rzeczniczka ministerstwa spraw społecznych. Inny powód wzrostu kosztów na świadczenia to większa liczba osób, którym je przyznano.
Główną przyczyną jest znacznie gorsza sytuacja gospodarcza – stwierdził sekretarza stanu ds. finansów Florian Toncar (FDP). W porównaniu z poprzednimi szacunkami, spodziewana jest wyższa stopa bezrobocia. Dodatkowo trwająca wojna w Ukrainie spowodowała napływ wielu uchodźców.
W czwartek Toncar poinformował komisję budżetową o wzroście wydatków na zasiłek obywatelski o 2,1 mld euro. Do tego dodane zostaną dodatkowe koszty, zgłoszone przez ministra Heila – poinformowała dpa.
Zdaniem „Bilda”, informacje wypływające z ministerstw pokazują „wielką niesprawiedliwość naszego państwa opiekuńczego”.
Niemieckie państwo opiekuńcze jest u kresu wytrzymałości! Koszty eksplodują, a miliony zadają sobie pytanie: czy naprawdę warto pracować? – zastanawia się w poniedziałek „Bild”.
Podkreśla, opierając się na wyliczeniach ekspertów, że rodzinom z rodzicami pracującymi zawodowo i płacącymi podatki (zatem finansującymi beneficjentów opieki socjalnej) nawet mimo podwyżki wynagrodzeń nierzadko mogą spaść faktyczne dochody o kilka euro.
Jak antyspołeczne jest zatem nasze państwo opiekuńcze? – pyta „Bild”.
W przypadku 4-osobowej rodziny pobierającej świadczenia socjalne (obecnie jest to 2311 euro miesięcznie wsparcia), w przyszłym roku dostanie ona o 211 euro więcej. W sumie będzie to ponad 2500 euro miesięcznie.
To sprawia, że coraz atrakcyjniejsze staje się, szczególnie dla pracowników o niskich zarobkach, rezygnacja z pracy i pobieranie zasiłku. Piekarnie, firmy sprzątające i spedycyjne skarżą się, że pracownicy odchodzą, bo woleliby otrzymać zasiłek - dowiedział się „Bild”.
O restrukturyzację obecnego systemu społecznego apeluje CDU.
Chcemy zlikwidować zasiłek obywatelski w obecnej formie i zastąpić je innym modelem – podkreślił polityk CDU Carsten Linnemann.
Państwo, które bardziej wspiera nicnierobienie, niż rzetelną pracę, w perspektywie średnioterminowej dąży do samounicestwienia – podsumował Andreas Mattfeldt (CDU).
CZYTAJ TAKŻE: Wiek emerytalny w Niemczech: Stanowisko Olafa Scholza
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent: Będę bronił CPK i budowy elektrowni atomowych
pap, jb