Zwołano konferencję. "Ataki na prezesa NBP są polityczne"
Dzisiaj spotykamy się, aby odnieść się do listu skierowanego do Marszałka Szymona Hołowni. Prezesowi NBP postawiono dwa zarzuty: nieskuteczna walka z inflacją i skup obligacji Skarbu Państwa - poinformowała Marta Kightley w poniedziałek podczas konferencji NBP.
W ostatnich tygodniach, przedstawiciele koalicji ponawiają zapowiedzi postawienia prezesa NBP profesora Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu za nieskuteczną walkę z inflacją oraz skup obligacji Skarbu Państwa w okresie COVID. Zarzuty te nie mają uzasadnienia - działania NBP i jego prezesa w latach 2020-23 były oparte o najlepszą wiedzę ekonomiczną, realizowały interes gospodarczy RP i były zgodne z prawem
Pierwszy zarzut - wysoka inflacja
Zarzut związany z walką z inflacją jest rzekomo przykładem upolitycznienia NBP. Po pierwsze, wysoka inflacja jest charakterystyczna dla całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po drugie, przyczyną inflacji były pandemia i wojna z Ukrainą. Po trzecie, działania NBP były trafnymi krokami zmierzającymi do osiągnięcia celu inflacyjnego wynoszącego 2,5 proc. – podkreśliła Marta Kightley
Drugi zarzut - skup obligacji Skarbu Państwa
Skup obligacji Skarbu Państwa w okresie covidu, w reakcji na wybuch pandemii został pozytywnie oceniony przez MFW. Dodatkowo skup aktywów nie naruszał przepisów Traktatu o Funkcjonowaniu UE i były w pełni zgodne z konstytucją. EBC, monitorujący takie działania dokonywane przez banki centralne UE, nie zgłosił zastrzeżeń do programu skupu realizowanego przez NBP, podsumował Paweł Szałamacha, członek zarządu NBP.
Uważamy, że twierdzenie o naruszeniu konstytucji jest całkowicie bezpodstawne. Jest próbą naruszenia prezesa NBP.
Marta Kightley dodała, że gdyby bank nie podjął takich ruchów, byłoby to wbrew interesom instytucji.
Kolejne odpieranie ataków
Rafał Sura podkreśla, że już kolejny raz RPP musi odpierać ataki na Narodowy Bank Polski, które w najmniejszym stopniu nie odnoszą się do faktów.
Politycy formułują mgliste zarzuty wobec prezesa NBP, które nie odnoszą się do żadnych faktów. Przykład: Skup papierów wartościowych był dokonywany przez organy kolegialne. Co istotne, prezes NBP nie może należeć do żadnej partii politycznej.
Proszę wskazać konkretny czyn, że prezes złamał konstytucje czy ustawę, zaapelował Rafał Sura.
Akcja informacyjna, którą prowadzi NBP zaczyna przynosić konkretne efekty. Społeczeństwo już wie, że te zarzuty są absurdalne i pozbawione dowodów.
Te pomówienia godzą wprost w interesy RP.