Tusk nie odpowiedział na gest prezesa NBP
Prezes NBP Adam Glapiński nie otrzymał odpowiedzi na wysłany pod koniec marca do premiera list, w którym złożył propozycję spotkania z Donaldem Tuskiem, by „omówić sprawy, które są ważne dla kraju” - powiedziała we wtorek w Studiu PAP wiceprezes NBP pierwszy zastępca prezesa NBP Marta Kightley.
Kightley pytana, czy w razie postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu jest gotowa zastąpić go na tej funkcji odpowiedziała, że zgodnie z przepisami pierwszy wiceprezes zastępuje prezesa. Jednak - jak dodała - nie widzi „na to perspektywy„.
Jest problem prawny
„Mamy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o zawieszeniu prezesa, które mówi, że jest to przepis niekonstytucyjny i postawienie prezesa przed Trybunałem Stanu wymagałoby 3/5 głosów posłów” - powiedziała.
Chodzi o wyrok ze stycznia br. w którym Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodny z konstytucją zapis ustawy o Trybunale Stanu który mówi, że do postawienia prezesa banku centralnego przed TS wystarczy bezwzględna większość głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Premier Donald Tusk dzień po ogłoszeniu wyroku skomentował go mówiąc, że jego zdaniem „dziwny werdykt pani (Julii) Przyłębskiej nie jest wiążący„.
Kightley oceniła, że pojawia się „problem prawny dotyczący tego, jak interpretować te przepisy (o postawieniu szefa NBP przed TS-PAP)”. Podkreśliła, że sama nie ma wątpliwości co do tego, że orzeczenie TK jest wiążące. Zaznaczyła też, że „jest to temat bardzo poważnie dyskutowany i brany pod uwagę również przez +świat zewnętrzny+”.
»» O NBP czytaj więcej tutaj:
Oceny NBP najlepsze od dwóch lat
Adam Glapiński „nie odsunie się” od zarządzania NBP
Domański nie chce wchodzić w spór o Glapińskiego
Politico: EBC może bronić Glapińskiego
Nie ma odpowiedzi premiera na list prezesa NBP
Wiceprezes NBP pytana była też o wysłany pod koniec marca list prezesa NBP Adama Glapińskiego do premiera Donalda Tuska, mający na celu zakończenie coraz bardziej zaciekłego sporu, który - jak ostrzegł Glapiński - szkodzi międzynarodowemu wizerunkowi Polski.
Wiceprezes NBP poinformowała, że Glapiński nie otrzymał odpowiedzi na list. Jak wcześniej zaznaczał szef NBP, jego celem miało być „zakończenie coraz bardziej zaciekłego sporu który” - jak ostrzegł - szkodzi międzynarodowemu wizerunkowi Polski. „Wyślę list do pana Tuska, aby powiedzieć, że jest tak wiele nieporozumień i tak wiele złych słów, które padły z obu stron, że myślę, że nadszedł czas, aby się spotkać i porozmawiać” - zaznaczał Glapiński w rozmowie z „Financial Times”.
Dopytywana o to, co znalazło się w liście powiedziała, że prezes Glapiński złożył „propozycję spotkania” z premierem Tuskiem, by „omówić sprawy, które są ważne dla kraju„. Wyraziła też opinię, że „byłoby dobrze, gdyby doszło do takiego spotkania”.
»» O zawartości wniosku złożonego prezesa NBP czytaj też tutaj:
wPolityce.pl: wyciekły zarzuty przeciw prezesowi NBP
Obecny poziom stóp NBP jest odpowiedni
Obecny poziom stóp procentowych jest odpowiedni; w tym momencie trudno zobaczyć możliwość ich obniżki w 2024 r. - powiedziała wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, Marta Kightley.
Kightley we wtorek w Studiu PAP pytana o to, czy widzi przestrzeń do obniżek stóp procentowych w tym roku, odpowiedziała, że „obecny poziom stóp procentowych jest odpowiedni”. Dopytywana, czy wyklucza obniżkę stóp na przykład pod koniec roku odpowiedziała: „w tym momencie trudno jest zobaczyć taką możliwość„.
Wiceprezes NBP na uwagę, że pojawiają się głosy o ewentualnej możliwej obniżce stóp w połowie roku 2025 przyznała, że ”tak, rynki oczekują obniżek w przyszłym roku„.
»» O polityce pieniężnej NBP czytaj też tutaj:
„Nie ma żadnych argumentów za obniżką stóp”
PAP, sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Alarm! Polaków w dramatycznym tempie zacznie ubywać