Tusk manipuluje wetem prezydenta
Politycy koalicji rządzącej, z premierem Donaldem Tuskiem na czele, próbują manipulować stanowiskiem prezydenta Andrzeja Dudy, który zdecydował o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne. Tym razem za cel wzięli podwyżki dla nauczycieli, które prezydent Andrzej Duda w nowym projekcie zapowiedział.
Manipulacja Donalda Tuska
Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi „kominówkę”, czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji - skomentował na platformie X premier Donald Tusk.
Prześwietlenie chaosu
Koalicja chaosu w kampanii sama mówiła o wstrzymaniu finansowania TVP. Po bandyckiej próbie przejęcia mediów publicznych zmienili zdanie i znaleźli w budżecie środki na swoją propagandę. Teraz próbują atakować prezydenta @AndrzejDuda oskarżając go o zablokowanie podwyżek dla nauczycieli. Narzucacie narrację do Dziennika Telewizyjnego? Wystarczy przecież przeczytać komunikat Kancelarii Prezydenta - w prezydenckim projekcie budżetu będą podwyżki dla nauczycieli - pisze Mariusz Błaszczak, były szef MON
Wobec rażącego łamania Konstytucji przez Rząd i planowania przekazania 3 miliardów zł na TVP - Prezydent RP zapowiada weto ustawy okołobudżetowej. Jednocześnie zapowiedział swój błyskawiczny projekt, tak aby zachować podwyżki dla nauczycieli. Brawo Panie Prezydencie! Podwyżki dla nauczycieli będą więc, jak tylko posłowie koalicji rządzącej wyjdą z pieleszy i wezmą się do roboty, komentuje poseł Marcin Przydacz.
Wszystkich, którzy piszą o tym, że Prezydent @AndrzejDuda „zawetował podwyżki dla nauczycieli” odsyłam do art. 30 ustawy Karta Nauczyciela. A tam:
1) ust. 3 - średnie wynagrodzenie uzależnione jest od kwoty bazowej określanej corocznie w ustawie budżetowej;
2) podwyżki wypłaca się nie później niż 3 miesiące po uchwaleniu budżetu z wyrównaniem od 1 stycznia.
Oznacza to, że kluczowa z punktu widzenia podwyżek jest ustawa budżetowa, czyli taka, co do której Prezydent nie ma prawa weta i Donald Tusk o tym wie.
Ustawa okołobudżetowa wprowadzała inne zmiany - były nimi:
1) podwyżki o 2,308% współczynnika dla nauczycieli początkujących - chodzi tu o realizację obietnicy podwyżki w minimalnej wysokości 1500 złotych;
2) dostosowaniu tzw. limitów wydatkowych w ustawach dotyczących wynagrodzeń czyli maksymalnych kwot, które można wydać w 2024 roku na ten cel.
Obydwie te rzeczy nie wstrzymują podwyżek i dają sporo czasu na wprowadzenie odpowiednich korekt wraz z wyrównaniem nawet w trakcie przyszłego roku.