Ukraina na sprzedaż: Wielki bank kupią Węgrzy?
Węgierska grupa OTP, która cały czas działa w Rosji i widniała na ukraińskiej liście międzynarodowych sponsorów wojny, jest zainteresowania zakupem ukraińskiego państwowego Sense Bank– poinformował portal Ukrainska Prawda.
„Potencjalna sprzedaż Sense Banku może napotkać pewne trudności, ponieważ węgierska grupa nadal działa w Rosji” – zauważa portal, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.
Bank na sprzedaż
Pod koniec stycznia minister finansów Ukrainy Jurij Draganczuk poinformował o gotowości sprzedaży dwóch państwowych banków – Ukrgasbank i Sense Bank. Przekazał również informację o zainteresowaniu zagranicznych inwestorów, nie podając ich jednak z nazwy.
Ukrgasbank został znacjonalizowany w 2009 roku z powodu problemów z wypłacalnością po globalnym kryzysie finansowym. Z kolei należący do rosyjskich oligarchów Sense Bank znacjonalizowano w 2023 roku z powodu sankcji nałożonych na jego właścicieli.
Państwo posiada obecnie największy udział w ukraińskim rynku bankowym – informuje Ukrainska Prawda.
„Jeśli transakcja dojdzie do skutku i ukraiński oddział OTP zostanie połączony z Sense, nowy bank może stać się czwartym co do wielkości bankiem na Ukrainie pod względem aktywów netto, za Privatbankiem, Oszczadbankiem i Ukreximbankiem” – zauważa portal.
Przyjaciele Kremla?
Grupa OTP jest największym bankiem komercyjnym na Węgrzech i jednym z liderów na rynku usług finansowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Obsługuje kilkanaście milionów klientów w 11 krajach, w tym w Rosji i na Ukrainie.
W maju ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) dodała węgierski bank OTP do listy międzynarodowych sponsorów wojny. Decyzja była odpowiedzią na kontynuowanie działalności banku w Rosji.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Jak dojedzie do Polski 1 mln ton LPG?
Rząd wytnie budowę obwodnic? „Nie ma środków”
Ekolodzy będą zaskarżać plany leśników?
Trzaskowski zaoszczędzi miliony na trzeciej linii metra
W związku z tym rząd w Budapeszcie blokował wypłaty dla Kijowa w ramach Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju. Choć bank został w końcu usunięty z listy, to Węgrzy domagają się teraz gwarancji, że nie trafi on na nią w przyszłości.
PAP/ as/