„TAK dla 300-tysięcznej armii”
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak powiedział na poniedziałkowej konferencji, że by Polska była bezpieczna, należy kontynuować proces modernizacji wojska polskiego rozpoczęty za czasów rządów PiS.
W poniedziałek, w siedzibie PiS w Warszawie odbyła się konferencja przewodniczącego KP PiS Mariusza Błaszczaka nt. modernizacji wojska polskiego. „Potrzebujemy bezpiecznej Polski. Potrzebujemy silnego polskiego przemysłu zbrojeniowego” - powiedział.
Dodał, że żeby osiągnąć ten cel należy kontynuować proces modernizacji wojska polskiego rozpoczęty za czasów rządów PiS.
Znaki zapytania nad kontraktami zbrojeniowymi
„Potrzebujemy kolejnych czołgów K2 i kolejnych armatohaubic K9. Niestety słyszymy, że obecne kierownictwo obrony narodowej nie jest zdecydowane w sprawie zawarcia kolejnych kontraktów” – powiedział.
Dodał, że te kontrakty zakładają produkcję czołgów K2 i armatohaubic K9 w Polsce. „One są konieczne, żeby wzmocnić siłę wojska polskiego” - zaznaczył. Wspomniał, że państwo potrzebuje także kolejnych wyrzutni Himars oraz śmigłowców Apache.
Potrzebujemy kolejnych wyrzutni HIMARS o zasięgu do 300 km oraz śmigłowców uderzeniowych Apache. We wrześniu ubiegłego roku podpisałem umowę offsetową z firmą Boeing w sprawie współpracy dotyczącej pozyskania tych właśnie śmigłowców dla Wojska Polskiego. Tu również brakuje dalszych działań ze strony obecnego kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej. Należy wyposażyć wojsko w 500 wyrzutni HIMARS, ponieważ taka ilość jest potrzebna, aby realnie odstraszyć agresora. Tyle wyrzutni potrzebuje Wojsko Polskie, żeby Putin nie zdecydował się na zaatakowanie naszego kraju.
Nie słyszmy, czy w tej sprawie MON prowadzi rozmowy z partnerem amerykańskim. Otrzymuję zdawkowe odpowiedzi na moje interpelacje. Z tych odpowiedzi w rzeczywistości nic konkretnego nie wynika. Potrzebne są konkretne działania.
»» O Wojsku Polskim czytaj więcej tutaj:
Wojsko dostanie solidne podwyżki
Polska numer jeden w Europie. Chodzi o wojsko i broń
Atak na szefa sztabu i destrukcja WOT
Mariusz Błaszczak Powiedział także, że obserwuje proces dyskredytowania gen. Wiesława Kukuły, szefa Sztabu Generalnego.
„Apeluję do kierownictwa ministerstwa obrony narodowej obecnego: dajcie pracować szefowi sztabu generalnego” - powiedział. „Te działania, które zapowiada generał Kukuła są właściwe, są dobre dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny” - podkreślił.
Dodał także, że Polska potrzebuje dalszego rozwoju Wojsk Obrony Terytorialnej. Zaznaczył, że WOT nie są żołnierzami zawodowymi, a ochotnikami łączącymi swoją aktywność zawodową ze służbą wojskową.
„Włączenie Wojsk Obrony Terytorialnej w wojskowy łańcuch dowodzenia spowoduje zahamowanie rozwoju tej formacji, która jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny” - dodał.
Mówimy TAK dla kolejnych czołgów K2 i kolejnych armatohaubic K9, mówimy TAK dla kolejnych wyrzutni HIMARS i dla śmigłowców uderzeniowych Apache, mówimy TAK dla co najmniej 300 tys. armii, mówimy TAK dla dalszego rozwoju Wojsk Obrony Terytorialnej i mówimy TAK dla bezpieczeństwa naszej Ojczyzny, Polski - powiedział Mariusz Błaszczak, były szef MON.
Iga Leszczyńska (PAP), sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj: