Polacy się zbroją: rekordowa liczba zezwoleń
Konflikt na Ukrainie niepokoi Polaków. Bierzemy sprawy we własne ręce i zbroimy się na własną rękę. Liczba udzielonych zezwoleń na posiadanie broni szybko rośnie i sięga kilkudziesięciu tysięcy.
Jak donosi money.pl Polacy są dziś lepiej uzbrojeni niż przed laty. Choć pod względem liczby broni palnej na mieszkańca wciąż daleko nam do europejskiej czołówki, to jednak rok 2023 pobił prawdziwy rekord, gdy chodzi o nowe zezwolenia.
Jak informuje money.pl:
Na koniec ubiegłego roku Polacy mieli - oficjalnie - 843,8 tys. egzemplarzy broni palnej. To o 83,6 tys. więcej niż rok wcześniej i aż o 185,4 tys. więcej niż w grudniu 2021 r.
Broni coraz więcej
Według informacji, które podaje „Rzeczpospolita” liczba sztuk broni, które posiadają Polacy od 2016 roku podwoiła się.
Jak informują dziennik przed wojną na Ukrainie pozwoleń wydawano po kilkanaście tysięcy rocznie, jednak teraz liczby sięgają kilkudziesięciu tysięcy.
Nie tylko Ukraina
Jednak, jak argumentuje mecenas Andrzej Turczyn, znany popularyzator broni to nie tylko konflikt na Ukrainie przyczynia się do wzrostu zezwoleń, ale też „nadrabianie zaległości” z ubiegłych lat:
W każdym normalnym społeczeństwie istnieje grupa, która chce posiadać dostęp do broni. W Polsce wskutek regulacji istniejących przez kilkadziesiąt lat do 2011 roku nie było to możliwe. Po prostu polskie społeczeństwo odrabia zaległości, a wojna tylko to przyspiesza
Warto dodać, że pomimo stosunkowo niskiego poparcia społecznego dla dalszej liberalizacji dostępu do broni palnej liczba przestępstw z użyciem legalnej broni rok po roku jest znikoma.
PAP/ money.pl/ Rzeczpospolita/ as/
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Uwaga, szpiegujące „elektryki” z Chin!
Umowa zbrojeniowa. Koreańczycy gotowi. A nasz rząd?