Chińskie elektryki na Śląsku? Tak wygląda model
Zhejiang Leapmotor Technologies, chiński koncern specjalizujący się w produkcji aut elektrycznych, rozpocznie w tyskiej fabryce samochodów Stellantis produkowanie małych modeli - podaje w piątek Reuters, powołując się na dwie osoby znające plany firmy.
Leapmotor będzie produkował swoje auta T03 w Tychach we współpracy, w ramach inicjatywy joint venture, z międzynarodową grupą Stellantis, której centrala znajduje się w Holandii.
Produkcja małych samochodów elektrycznych ma się rozpocząć już w drugim kwartale 2024 roku - powiedział jeden z rozmówców Reutera.
Chińskie elektryki będą produkowane w Tychach
Ten samochód jest teraz dostępny w Chinach. Można nim przejechać około 400 kilometrów na jednym ładowaniu, ale przy prędkości 110 km/h. Jego cena to około 45 tysięcy złotych. Ile będzie kosztować w Polsce?
Wykupienie udziałów
W ubiegłym roku Stellantis poinformował, że zamierza wykupić 21 proc. udziałów w chińskim koncernie; transakcja z Leapmotor miała być warta 1,6 mld dolarów. Umowa przewiduje ponadto utworzenie spółki joint venture, która daje grupie Stellantis prawo do budowy, eksportu i sprzedaży aut Leapomotor poza Chinami.
Chiński regulator rynku zaaprobował w marcu utworzenie joint venture; bazą spółki jest Holandia, a Stellantis ma w niej 51 proc. udziałów.
Wcześniej pojawiały się doniesienia, że Stallantis zakłada, iż w Europie bazą produkcyjną dla małych chińskich modeli elektrycznych będzie Turyn.
Koncern Stellantis jest właścicielem marek samochodów, takich jak m.in. Fiat, Peugeot, Citroen, Opel czy Chrysler
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:*
Święta trochę droższe. Za co zapłacimy więcej?
Złe wieści dla kierowców. Oto niemiła niespodzianka
Miotła Tuska. Idą zmiany w PKP Intercity
Wojna jak gra: Tak zabija nowe pokolenie żołnierzy
pap, jb