Tak natura inspiruje farmy wiatrowe
Zakrzywione na podobieństwo skrzydła kondora końcówki łopat turbin wiatrowych mogłyby wychwytywać więcej energii wiatru przy mniejszym oporze powietrza – informuje pismo „Energy”.
Zamieszkujący Andy kondor wielki, zwany też andyjskim lub olbrzymim, jest największym na świecie ptakiem latającym – jego waga sięga 15 kilogramów, a rozpiętość skrzydeł może przekraczać trzy metry. Aby nie tracić energii na machanie skrzydłami, chętnie korzysta z prądów wznoszących, pokonując ogromne odległości w poszukiwaniu padliny.
Inspiracja naturą
Podobnie jak wiele innych gatunków ptaków, kondory olbrzymie mają zadarte końcówki skrzydeł, co pomaga zwiększyć siłę nośną. Wzorowane na ptasich skrzydłach elementy, zwane wingletami, są powszechnie stosowane w konstrukcji skrzydeł samolotów. Dotychczas nie korzystano jednak z podobnych rozwiązań w przypadku łopat wytwarzających energię elektryczną turbin wiatrowych. Głównie dlatego, że rozmiary współczesnych turbin utrudniają prowadzenie eksperymentów.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Specsłużby docenione przez Tuska. Będą ekstra podwyżki
Komedia! Jak odwołano i przywrócono ocieplenie klimatu
Nadchodzi paraliż w lasach. Zieloni dostaną prawo weta
Przemysł drzewny. Wiele firm na skraju bankructwa
Tymczasem, jak wynika z symulacji (https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0360544224003335?via%3Dihub ), które przeprowadził Khashayar Rahnamaybahambary z University of Alberta w Kanadzie, zakrzywione końcówki łopat inspirowane kształtem skrzydła kondora mogłyby zmniejszyć opór powietrza i zwiększyć wydajność turbin wiatrowych średnio o 10 proc.
„Winglety” jak skarpetki
Według autora winglety można by zamontować nawet na już wyprodukowanych turbinach, wsuwając je na końce łopat „jak skarpetki”. Trwają prace nad przeprowadzeniem eksperymentów na realnych turbinach.
PAP/ as/