INWAZJA NA UKRAINĘ
Niemcy chcą niszczyć rosyjskie rakiety polskimi rękami
Państwa NATO mogą zacząć niszczyć rosyjskie rakiety nad Ukrainą ze swojego terytorium, aby odciążyć ukraiński system obrony powietrznej. Ten pomysł poparli niektórzy parlamentarzyści niemieckiego Bundestagu – podaje dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Według gazety propozycję zaangażowania obrony powietrznej z terytorium krajów NATO, takich jak Polska i Rumunia, poparli reprezentanci CDU, FDP i Partii Zielonych.
Politycy uznali za realną koncepcję wysuniętą m.in. przez eksperta wojskowego Nico Lange z Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, którego zdaniem przy granicy Ukrainy z Polską, Słowacją, Węgrami i Rumunią powinna powstać „bezpieczna strefa o szerokości do 70 kilometrów” – relacjonuje publikację niemieckiego medium portal dziennika „Rzeczpospolita” w publikacji W Niemczech zaproponowano zestrzeliwanie rakiet nad Ukrainą z Polski i Rumunii.
Ostry spór w Bundestagu
Członek Komisji Spraw Zagranicznych Roderich Kiesewetter (CDU) wskazywał jako przykład Izrael, któremu USA, Wielka Brytania, Francja i inne kraje zachodnie pomogły odeprzeć irański atak powietrzny. Według niemieckiego polityka taka decyzja nie uczyni zatem krajów NATO stroną konfliktu na Ukrainie.
Propozycję ostro skrytykował z kolei szef klubu parlamentarnego SPD Rolf Mützenich. „Ochrona ukraińskiej przestrzeni powietrznej poprzez użycie sił NATO oznacza porzucenie zasady, że nie chcemy aktywnie interweniować w wojnie na Ukrainie” – powiedział Mützenich gazecie „Tagesspiegel”, zapowiadając twardy sprzeciw parlamentarzystów swojej partii.
Ukraina chce Patriotów
W połowie kwietnia podobną propozycję sformułował minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. Jego zdaniem wyrzutnie rakietowe Patriot, rozmieszczone w Polsce, mogłyby ochraniać niebo nad zachodnią Ukrainą.
»» O kontrowersyjnej propozycji szefa ukraińskiego MSZ czytaj tutaj:
Ukraina chce włączyć Polskę do wojny? Jest deklaracja
„W rzeczywistości (pozwoliłoby to) chronić kraje NATO przed rosyjskimi rakietami i dronami, (które mogą) przylecieć również na ich terytoria” - dodał wtedy szef MSZ na antenie ukraińskiej telewizji.
Oprac. Sek
»» O sytuacji militarnej na Ukrainie czytaj tutaj:
Koniec marzeń o ukraińskiej ofensywie?
„Negocjować z agresorem?”. Jest źle