TEMAT DNIA
PIE: przemysł się odbije w kolejnych miesiącach
Polski Instytut Ekonomiczny ocenia, że produkcja przemysłowa będzie rosła w kolejnych miesiącach, ponieważ wzrost wynagrodzeń będzie stymulował konsumpcję i popyt na towary. Według czwartkowych danych GUS, produkcja przemysłowa w maju spadła o 1,7 proc. rdr.
Jak podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny, w maju produkcja przemysłowa spadła o 1,7 proc. w ujęciu rocznym, a o 4,6 proc. w porównaniu do kwietnia. Produkcja sprzedana przemysłu, po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w maju wzrosła o 0,7 proc. rok do roku, a w porównaniu z kwietniem br. spadła o 2,1 proc.
»» O wynikach przemysłu w maju czytaj więcej tutaj:
Ależ tąpnęło! Szokujący spadek produkcji przemysłowej
W ocenie PIE w kolejnych miesiącach produkcja przemysłowa będzie stopniowo rosła. Silny wzrost wynagrodzeń będzie stymulował konsumpcję i zwiększał popyt na towary - prognozuje Instytut. Jak przypomina PIE, presja kosztowa pozostaje niska, ponieważ ceny produkcji przemysłowej spadły w maju o 7,0 proc. w ujęciu rocznym, a taki poziom cen jest zbliżony do okresu sprzed wybuchu wojny.
Sytuacja na rynku pracy pozostaje stabilna
„Sytuacja rynku pracy pozostaje stabilna. Większość branż dalej raportuje dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń, a liczba etatów utrzymuje się na poziomach zbliżonych do poprzednich miesięcy. Kolejne miesiące nie powinny zaburzyć tego obrazu” – napisał w komentarzu do danych GUS kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego Jakub Rybacki.
»» O danych GUS o rynku pracy czytaj więcej tutaj:
Wzrost płac utrzymuje wysokie tempo
„Wynagrodzenia najszybciej rosną w budownictwie i usługach. Słabe wyniki widoczne są w przypadku sektora energetycznego, gdzie tempo wzrostu płac będzie zbliżone do inflacji w kolejnych miesiącach. Średnia płaca maleje w górnictwie” – wskazał ekonomista PIE.
Dodał, że badania koniunktury sugerują, że kolejne miesiące będą minimalnie słabsze. Przypomniał, że „komponent wynagrodzeń” w Miesięcznym Indeksie Koniunktury PIE spadł od początku roku z 126,7 do 113 pkt. Podobnie odsetek firm raportujących podwyżki w badaniu NBP wyniósł 37,2 proc. - to spadek o 9,3 pkt względem ubiegłego roku. Rybacki podkreślił, że mimo to dwucyfrowe tempo wzrostu płac powinno utrzymać się do końca roku.
„Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6,5 mln etatów i było o 0,5 proc. niższe niż przed rokiem. Spadek liczby miejsc pracy obserwujemy głównie w przemyśle oraz wśród prostych usług. Jednak zmiany zachodzące w sektorze przedsiębiorstw są niewielkie - w wakacje zobaczymy lepsze wyniki w ujęciu rocznym. Za poprawą przemawia silniejsza aktywność konsumencka w kraju” – stwierdził Jakub Rybacki.
Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny. Zajmuje się makroekonomią, energetyką i klimatem, handlem zagranicznym, prognozami gospodarczymi, gospodarką cyfrową i ekonomią behawioralną. Instytut przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce.
Marek Siudaj (PAP), sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Przyszłość należy do aut elektrycznych
Atom. Kluczowa inwestycja dla Polski. STOP!