Płace w firmach wciąż pędzą. Dwucyfrowe tempo!
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie br. wzrosło o 10,5 proc. r/r, zaś zatrudnienie w przedsiębiorstwach spadło o 0,5 proc. r/r, podał Główny Urząd Statystyczny. „Wynagrodzenia rosną w dwucyfrowym tempie, a redukcja etatów jest niewielka, ponadto udział wakatów jest zbliżony do lat przed pandemią” - ocenił analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
W listopadzie 2024 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z listopadem 2023 r. było niższe o 0,5 proc. i wyniosło 6 462,7 tys. etatów, podano w komunikacie.
„Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2024 r. w porównaniu z listopadem 2023 r. wzrosło nominalnie o 10,5 proc. i wyniosło 8 478,26 zł brutto” - czytamy w komunikacie.
Konsensus rynkowy to 10 proc. wzrostu r/r w przypadku płac i 0,6 proc. spadku r/r w przypadku zatrudnienia.
PIE: wynagrodzenia rosną przy niskiej redukcji etatów
Dawid Sułkowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego ocenił, że tempo wzrostu wynagrodzeń „spowolniło względem poziomów znanych z ostatnich dwóch lat„. Dodał, że pensja w usługach wzrosła o 10,2 proc.
„Spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw jest niewielki” - zauważył ekonomista.
Wskazał, że największe redukcje objęły branże dotknięte niedawnym spowolnieniem, czyli np., przemysł, gdzie zatrudnienie spadło o 1,2 proc. rdr. „Lepiej radzą sobie branże usługowe, w tym związane z wypoczynkiem. Liczba etatów w firmach gastronomicznych i hotelarskich wzrosła o 5,3 proc. rdr” - zaznaczył.
Według analityka PIE popyt na pracę wciąż pozostaje umiarkowany, a udział wakatów jest zbliżony do lat przed pandemią. Sułkowski przypomniał, że na koniec trzeciego kwartału br. w gospodarce narodowej wolnych było 114,3 tys. miejsc pracy, czyli o 2,8 proc. więcej niż rok wcześniej. „Największe zapotrzebowanie na pracowników zgłaszają przedsiębiorstwa budowlane i z branży ICT” - dodał. Zauważył jednak, że jest to wyraźnie niższy popyt niż przed pandemią.
Podkreślił, że dane pozbawione wahań sezonowych wskazują, iż ”skala zapotrzebowania na pracowników pozostaje na zbliżonym poziomie od początku 2023 r.„.
Lewiatan: w grudniu utrzyma się wysoki wzrost wynagrodzeń
W grudniu utrzyma się dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń, a przyszły rok zacznie się od podwyżki płacy minimalnej Uwzględniając dane płynące z gospodarki, dwucyfrowy wzrost płac nie znajduje jednak uzasadnienia - ocenia Mariusz Zielonka z Konfederacji Lewiatan.
Ekonomista z Konfederacji Lewiatan zwrócił uwagę, że przez 11 miesięcy tego roku średnie płace były wyższe niż przed rokiem o ponad 11 proc. Ponadto, z listopadowych danych wynika, że ”w żadnym dziale gospodarki dynamika wynagrodzeń w ciągu roku nie była mniejsza niż 5 proc.„.
Jego zdaniem w grudniu utrzyma się dwucyfrowy trend wzrostu wynagrodzeń, a kolejny rok „zaczniemy już zwyczajowo od podwyżki płacy minimalnej„. To z kolei - jak dodał - ma pociągnąć za sobą „skokową podwyżkę wszystkich wynagrodzeń„. Zaznaczył jednak, że biorąc pod uwagę dane płynące z gospodarki, np. produkcję, inflację i tempo wzrostu PKP, 10-proc. wzrosty wynagrodzenia nie znajdują uzasadnienia.
„Z drugiej strony dane o zatrudnieniu w firmach pokazują sukcesywny spadek zatrudnienia” - dodał.
Zauważył, że statystyka spadkowa nie koreluje z danymi GUS wykorzystywanymi do obliczania stopy bezrobocia, czy „danymi administracyjnymi generowanymi przez ZUS„.
ISBnews, PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Są argumenty za szybszą obniżką stóp NBP
Rosyjski potentat gazowy szoruje po dnie
Na wagę życia: polski eksport żywności ratuje mieszkańców Afryki
»»Kolejny miesiąc z szalejącą inflacją. Ceny rosną, a rząd przeszkadza - oglądaj na antenie telewizji wPolsce24