Prezydent: w Polsce łamane są prawo i konstytucja
W Polsce dochodzi do łamania prawa i konstytucji, a zarazem mamy do czynienia z pokazem hipokryzji przedstawicieli instytucji europejskich - uważa prezydent Andrzej Duda.
Prezydent w rozmowie z TV Republiką został poproszony o ocenę sprawy ks. Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto, który jest jednym z dziesięciu podejrzanych w śledztwie Prokuratury Krajowej dotyczącym nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Obecnie kapłan przebywa w areszcie.
W opublikowanym przez tygodnik „Sieci” liście ks. Olszewski pisał, że w areszcie odmawiano mu wody oraz prawa do skorzystania z toalety, był budzony w nocy włączaniem światła; miał doświadczyć złego traktowania ze strony policjantów i funkcjonariuszy ABW. W reakcji na artykuł Ministerstwo Sprawiedliwości zapewniło, że zatrzymanie podejrzanego przebiegło zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Pokaz hipokryzji
Andrzej Duda uważa, że „sprawa wymaga rzetelnego sprawdzenia”.
Tylko zwracam uwagę, że mamy obecnie do czynienia w Polsce z pokazem hipokryzji ze strony wszelkich instytucji europejskich, wszelkich NGO-sów europejskich itd. Dochodzi do drastycznego łamania prawa i konstytucji w Polsce w ciągu ostatniego pół roku, mamy do czynienia z czystym i oczywistym bezprawiem - mówił prezydent.
A jednocześnie - jak dodał - kolejni przedstawiciele Komisji Europejskiej przyjeżdżają do naszego kraju „i opowiadają o przywracaniu w Polsce praworządności”.
Wielu z nich wprost mówi: cel uświęca środki, trzeba przywrócić praworządność, w związku z czym przywracamy praworządność pałką i batem - podkreślił prezydent.
Łamanie prawa będzie ukarane
Pytany o działania ABW zapewnił, że sprawa zostanie zbadana i osoby, wobec których zostanie wykazane, że dopuściły się łamania prawa, będą ukarane.
Trzeba będzie do tego doprowadzić, niezależnie od tego, co sobie kłamcy w instytucjach Unii Europejskiej, z którymi dzisiaj mamy do czynienia, będą wtedy opowiadali na temat Polski, bo wiemy o tym, że po prostu jest to grupa hipokrytów politycznych, na których nie wolno zwracać uwagi” - powiedział prezydent.
Dopytywany o kwestię Funduszu Sprawiedliwości zaznaczył, że przestępstwa zdarzają się wszędzie i nie może wykluczyć, że do niego nie doszło. Ale nawet jeśli zostało ono popełnione, to przepisy dotyczące traktowania osób tymczasowo aresztowanych są jasne i wyraźne i nie wolno ich łamać.
Jeżeli mówimy o niewłaściwym traktowaniu tych osób, jeśli mówimy o torturowaniu tych osób, łamaniu praw człowieka, to jest zupełnie inna sprawa niż kwestia oskarżeń o popełnienie przestępstw - dodał Andrzej Duda.
Na zlecenie Tuska
Prezydent ocenił ponadto, że od czasu, kiedy premierem jest Donald Tusk, „wszystkie takie twierdzenia o brutalnym łamaniu prawa są wysoce prawdopodobne”.
Przypomniał, że nie ma wątpliwości, iż to premier wydał „polityczne polecenie” wkroczenia przez policję do Pałacu Prezydenckiego, by aresztować Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Koniec spalania „takiego” drewna. Rząd i Unia mają plan
Czy ścieżka do likwidacji 800+ już jest rozpisana?