Prezydent broni prezesa NBP
Apeluję o rozsądek. Stabilność finansowa Polski i stabilność pozycji Polski na międzynarodowych rynkach finansowych mają znaczenie absolutnie pierwszorzędne - oświadczył prezydent Andrzej Duda, pytany o zdanie na temat zamiaru postawienia szefa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.
Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego jest gotowy i że zostanie złożony w najbliższych dniach. A w środę powtórzył to także szef KPRM Jan Grabiec.
Tusk ma już pałkę do ataku na Glapińskiego
Złożenie takiego wniosku obiecywała w kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska jako jeden ze 100 konkretów na 100 dni.
Prezydent: nie doszło do katastrofy
Prezydent Andrzej Duda, pytany podczas wizyty w Słowenii o tę zapowiedź, powiedział, że z tego, co wie, żadna taka inicjatywa do Sejmu jeszcze nie wpłynęła i ma nadzieję, że nie wpłynie.
Jak dodał, zawsze dochodzi do „tąpnięcia”, gdy próbuje się w jakiś sposób usunąć szefa banku centralnego. Zwłaszcza takiego szefa, pod którego rządami udało się przetrwać bardzo trudny czas pandemii koronawirusa, czas kryzysów, związanych z rosyjską napaścią na Ukrainę i tąpnięć, które one wywołały, choćby na rynku energetycznym czy w kwestiach inflacyjnych - podkreślał prezydent Duda.
Zaznaczył, że w Polsce inflacja została „w ogromnym stopniu zduszona”, mimo że zapowiadano, iż będziemy mieli „jakaś absolutną katastrofę”.
Tymczasem do żadnej katastrofy nie doszło m. in. „dzięki mądrej, rozsądnej polityce realizowanej przez szefa banku centralnego, przez prezesa Glapińskiego i Radę Polityki Pieniężnej” - ocenił prezydent.
W związku z powyższym apeluję o zachowanie zdrowego rozsądku, bo stabilność finansowa Polski i stabilność pozycji Polski na międzynarodowych rynkach finansowych ma znaczenie absolutnie pierwszorzędne - jeśli chcemy nadal realizować skuteczną politykę wzrostu gospodarczego, jaką udaje się realizować przez ostatnie lata – oznajmił Andrzej Duda.
O co chodzi rządzącym
Obecna większość rządząca oskarża Adama Glapińskiego m. in. o zaangażowanie w działalność polityczną przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, a także wprowadzenie w błąd co do wyników finansowych banku centralnego za 2023 r.
Rada Polityki Pieniężnej w opublikowanym na początku marca stanowisku stwierdziła, że postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, a tym samym zawieszenie go w czynnościach, to naruszenie niezależności banku centralnego i podważenie zaufania do stabilności systemu finansowego.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wojna jak gra: Tak zabija nowe pokolenie żołnierzy