Informacje

Ponad 90 proc. konsumentów robi przynajmniej niektóre zakupy spożywcze w promocjach / autor: materiały prasowe
Ponad 90 proc. konsumentów robi przynajmniej niektóre zakupy spożywcze w promocjach / autor: materiały prasowe

Konsumenci w trybie mocnego oszczędzania

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 listopada 2024, 09:45

  • Powiększ tekst

Obecnie ponad 90 proc. konsumentów robi przynajmniej niektóre zakupy spożywcze w promocjach. I takich osób jest o 3 p.p. więcej niż przed rokiem. Większość z nich potrafi określić, jaką część kupowanej żywności nabywa po przecenach. I tak niecałe 30 proc. ankietowanych wskazuje przedział 20-40 proc., 23,2 proc. respondentów podaje 10-20 proc., a 18,2 proc. badanych deklaruje 40-60 proc.. Zdaniem ekspertów, znaczenie promocji w najbliższym czasie jeszcze wzrośnie z powodu presji inflacyjnej i rozpoczynającego się już sezonu zakupów świątecznych.

29,7 proc. konsumentów wskazuje przedział 20-40 proc. jako udział produktów nabywanych w promocjach w regularnych zakupach spożywczych. Tak wynika z sondażu, zrealizowanego na potrzeby projektu „Blix Awards – Wybór Konsumentów”. Z kolei w identycznym badaniu z sierpnia 2023 roku ww. odpowiedź, wówczas również najczęściej wybraną, wskazało 28,8 proc. ankietowanych. Zdaniem ekspertów, ten wynik to efekt głównie presji inflacyjnej oraz rosnących kosztów życia.

Promocje mają zrównoważyć dziury w domowym budżecie

Polacy coraz częściej korzystają z promocji, aby zrównoważyć budżety, zwłaszcza osoby o niższych dochodach, które są bardziej wrażliwe na zmiany cen. Na rynkach rozwiniętych ten odsetek można uznać za umiarkowany, ponieważ w Polsce promocje odgrywają kluczową rolę w zakupach – komentuje Marcin Lenkiewicz, wiceprezes i wieloletni ekspert rynku retailowego z Grupy BLIX.

Przedział 20-40 proc., jako udział promocyjnych towarów w zakupach, częściej wybierają mężczyźni niż kobiety. Ponadto w ten sposób odpowiadają przede wszystkim osoby w wieku 25-34 lat, z miesięcznym dochodem netto 7000-8999 zł, wykształceniem wyższym oraz z miast liczących od 200 tys. do 499 tys. mieszkańców.

Wskaźnik bardzo wysoki

Nawet gdyby okazało się, że klienci nieco zawyżyli ilość kupowanej żywności będącej w promocji, np. pod wpływem reklam, to i tak jest to stosunkowo wysoki wskaźnik. Pokazuje on, że spora część społeczeństwa polskiego regularnie nabywa żywność w promocji. Wyniki badania potwierdzają celowość uruchamiania promocyjnej sprzedaży żywności – zauważa dr Urszula Kłosiewicz-Górecka, starszy analityk w Zespole Foresightu Gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym.

Inną często pojawiającą się odpowiedzią w badaniu jest 10-20 proc. zakupów żywnościowych w promocjach w całym koszyku, co tym razem zadeklarowało 23,2 proc. respondentów. Z kolei 18,2 proc. podało 40-60 proc.. Natomiast 8,7 proc. ankietowanych zapewniło, że jest to mniej niż 10 proc., a 8,1 proc. respondentów wskazało 60-80 proc..

Te wyniki są bardzo wysokie, co oznacza, że produkty bez informacji o promocji w normalnym trybie sprzedają się po prostu gorzej. Dodatkowo nie zapominajmy o łowcach okazji, wędrujących po różnego rodzaju sklepach, w poszukiwaniu okazji. Niekoniecznie zależy im na najniższej cenie, ale na pewno – na promocyjnej, bo gdyby była normalna, nie wzbudziłaby raczej zainteresowania – analizuje dr Maria Andrzej Faliński, wiceprezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego.

Wpływ ma wojna cenowa dyskontów

W badaniu 6,2 proc. ankietowanych wskazało, że nie jest w stanie stwierdzić, jakie znaczenie mają promocje w ich zakupach. 3,8 proc. respondentów podało ponad 80 proc.. Natomiast 1,8 proc. uczestników sondażu zadeklarowało, że wszystko kupuje w promocjach. Z kolei 0,3 proc. zapytanych osób zapewniło, że niczego nie nabywa podczas takich akcji.

Może to być efektem intensywnej wojny cenowej między dyskontami w Polsce, która wzmocniła znaczenie promocji w strategiach zakupowych Polaków. W ostatnim roku detaliczni sprzedawcy znacznie zwiększyli swoje inwestycje w komunikację promocyjną, co zaowocowało większą świadomością konsumentów. Również rosnąca popularność aplikacji z gazetkami, które intensywnie promują korzystanie z narzędzi do wyszukiwania okazji, ma tutaj duże znaczenie – ocenia Łukasz Moszyński z Grupy BLIX.

Ogólnie z badania wynika, że 93,5 proc. respondentów korzysta z promocji i potrafi określić, jaki stanowią odsetek ich zakupów żywnościowych. Zatem jedynie 6,5 proc. ankietowanych stwierdziło, że niczego nie kupuje w promocji oraz nie jest w stanie określić ich znaczenia. W ubiegłorocznym sondażu dotyczyło to 9,5 proc. uczestników. Wówczas zwolenników takich akcji było 90,5 proc.

Inflacja nie zmienia zainteresowania promocjami

– Różnica pomiędzy wynikami tegorocznego i ubiegłorocznego badania nie jest istotna. Raczej potwierdza duże zainteresowanie Polaków zakupami żywności w promocji, które nie słabnie nawet, gdy spada inflacja. Odzwierciedla to chęć sprytnego kupowania przez coraz większą grupę gospodarstw domowych. Zakupy żywności w promocji nie są dokonywane dla nabywania większej ilości produktów, ale są wyrazem przemyślanych decyzji zakupowych, uwzględniających cechy produktu i jego cenę, w celu znalezienia najlepszej oferty i racjonalizacji wydatków – analizuje dr Urszula Kłosiewicz-Górecka.

Zdaniem dr. Falińskiego, takie podejście sprzedawców to jedna z podstawowych technik sprostania procesowi dyskontyzacji. Wszyscy muszą sięgać po różnego rodzaju promocje, co z kolei nie jest rzeczą dobrze przyjmowaną przez producentów. Niemniej skoro dyskonty w promocji sprzedają wiele produktów, mają dobrze dobrany asortyment marek własnych, a oferta na półkach szybko rotuje, to inni muszą robić to samo.

Rynek spożywczy staje się polem akcji specjalnych

Generalnie rynek staje się polem akcji specjalnych. Trwa walka na promocje, marki własne, produkty na wyłączność i dostępne tylko w jednej sieci. Niemniej konsekwentna i ostra polityka promocyjna oznacza, że będzie się zawężał asortyment w sklepach. Rosła zaś będzie liczba produktów, które są sprzedawane w sposób uprzywilejowany – dodaje dr Faliński.

Z kolei Piotr Biela z Grupy BLIX zauważa, że odpowiedzi ankietowanych mogą być w pewnym stopniu zawyżone lub zaniżone, ponieważ konsumenci nie zawsze mogą dokładnie monitorować swoje wydatki i udział zakupów promocyjnych. Niemniej ogólny trend wskazuje na dużą rolę promocji w decyzjach zakupowych i to się raczej szybko nie zmieni.

– _Co do bardziej skrajnych wyników, niezdecydowanie 6,2 proc. ankietowanych świadczy o braku ścisłego monitorowania swoich nawyków zakupowych. 3,8 proc. osób kupujących ponad 80 proc. produktów w promocjach oraz 1,8 proc. konsumentów deklarujących zakupy wyłącznie promocyjne wskazuje, że dla pewnej grupy Polaków rabaty są absolutną koniecznością. Jest to prawdopodobnie związane z trudniejszą sytuacją ekonomiczną i poszukiwaniem maksymalnych oszczędności – dodaje Piotr Biela.

Do tego Marcin Lenkiewicz wskazuje, że najbliższe tygodnie będą sprzyjały osobom nastawionym na promocje podczas zakupów spożywczych. Najpierw w związku z Halloween, a później z uwagi na Black Friday, można spodziewać się wzrostu liczby przecen nie tylko na elektronikę, ale również – na artykuły spożywcze. Ponadto należy oczekiwać, że przedświąteczny szał zakupowy w grudniu sprawi, iż konsumenci jeszcze bardziej będą ich szukać, aby obniżyć koszty przygotowań do świąt.

Źródło: serwis MondayNews, oprac. Sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Zyski banków wzrosły w skali roku o blisko połowę!

Przemysł osiągnął dno dołka. Teraz w górę?

Koniec z tanim KRUS-em?

»» Czy rząd Donalda Tuska wróci do wyprzedaży polskiego majątku - oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych