Informacje

Komisja Europejska zaakceptowała wniosek Polski o płatność z KPO 40 mld zł / autor: Fratria / AS
Komisja Europejska zaakceptowała wniosek Polski o płatność z KPO 40 mld zł / autor: Fratria / AS

Bruksela zgodziła się na wypłatę KPO

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 listopada 2024, 18:16

  • Powiększ tekst

Komisja Europejska zaakceptowała wstępnie drugi i trzeci wniosek Polski o płatność z KPO 40 mld zł - podała we wtorek KE. Szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz dodała, że rekordowy przelew z UE trafi do Polski pod choinkę. Swoją wstępną ocenę KE przedłoży teraz do zaopiniowania przez państwa członkowskie UE, co potrwa około miesiąca.

Komisja zatwierdziła dziś pozytywną ocenę wstępną wniosku Polski o płatność drugiej i trzeciej transzy na kwotę 9,4 mld euro (5,3 mld euro pożyczek i 4,1 mld euro dotacji) (po odliczeniu płatności zaliczkowych) w ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, który stanowi centralny element NextGenerationEU” - poinformowała we wtorek Komisja Europejska.

O decyzji KE poinformowała również na portalu X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

40 mld zł z KPO – rekordowy przelew z UE trafi do Polski pod choinkę, tak jak zapowiadaliśmy. KE właśnie zaakceptowała 2. i 3. wniosek o płatność złożone przez Polskę” - napisała szefowa MfiPR.

Pełczyńska-Nałęcz zaznaczyła, że zgodnie z planem 10 mld zł zostanie zainwestowane w polskie farmy wiatrowe na Bałtyku, 7,4 mld zł w remonty linii kolejowych i nowe pociągi, a kolejne 4,7 mld zł w szpitale onkologiczne, opiekę nad osobami starszymi. Ponadto 3 mld zł zostanie przekazane na inwestycje w ocieplanie domów i wymianę pieców, 2,1 mld zł w autobusy, a 1,5 mld zł w sieć szybkiego internetu - przekazała minister.

Największy przelew środków unijnych

Resort funduszy w swoim komunikacie we wtorek zwrócił uwagę, że będzie to największy przelew środków unijnych, jaki kiedykolwiek jednorazowo trafił do naszego kraju. Jak wyliczył, w przeliczeniu Polska otrzyma ponad 17,5 mld zł z części dotacyjnej i ponad 22,6 mld zł z pożyczkowej. MFiPR przekazało też, że kolejne dwa wnioski - tj. czwarty i piąty - o płatność z KPO Polska planuje wysłać do KE pod koniec 2024 r. W następnych dwóch latach wysyłane mają już być pojedyncze wnioski.

MFiPR zwróciło uwagę, że swoją wstępną ocenę KE przedłoży teraz do zaopiniowania przez państwa członkowskie UE, co potrwa ok. miesiąca. „Na tej podstawie Komisja Europejska wyda decyzję, co z kolei uruchomi wniosek o wypłatę. To oznacza, że środków z obu wniosków można spodziewać się pod koniec 2024 r.” - podano.

W komunikacie KE przypomniano, że drugi i trzeci wniosek o płatność Polska złożyła 13 września 2024 r., a KE wstępnie oceniła, że Polska osiągnęła w zadowalający sposób 38 kamieni milowych i trzy wartości docelowe, które wyznaczono w decyzji wykonawczej Rady w odniesieniu do drugiej i trzeciej transzy.

Osiem inwestycji i 20 reform będzie motorem pozytywnych zmian dla obywateli i przedsiębiorstw w dziedzinie opieki zdrowotnej, cyfryzacji, planowania przestrzennego i rynku pracy, a także efektywności energetycznej, jakości powietrza i czystej mobilności” – poinformowano.

Wielkie spóźnienie środków z KPO

Pierwszy wniosek o płatność z KPO na 6,3 mld euro (ok. 27 mld zł) Polska złożyła w połowie grudnia 2023 r., 1,5 roku od akceptacji przez KE polskiego Planu. W lutym br. Komisja wydała wstępną pozytywną ocenę pierwszego wniosku. Pieniądze wpłynęły do Polski w połowie kwietnia br.

Po rewizji Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności składa się z 57 inwestycji i 54 reform. Polska otrzyma z KPO 59,8 mld euro (257,1 mld zł), w tym 25,27 mld euro (108,6 mld zł) w postaci dotacji i 34,54 mld euro (148,5 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Zgodnie z celami UE znaczna część budżetu KPO jest przeznaczona na cele klimatyczne (44,96 proc.) oraz transformację cyfrową (21,28 proc.).

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

NBP wylewa na rząd budżetowy kubeł zimnej wody

Nasza gęś zamiast do Niemiec, trafia na polskie stoły

Nanoapokalipsa. Idzie „coś”, co zaorze świat, jaki znamy

»» Daniel Obajtek tłumaczy, dlaczego spółki państwowe są w kryzysie - oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych