Jaka cena ropy? Rynek czeka na kluczowe decyzje
W USA ceny ropy niewiele się zmieniają; rynek patrzy na Trumpa i dane o zapasach paliw.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku niewiele się zmieniają. Inwestorzy śledzą komentarze z Białego Domu dotyczące polityki handlowej USA. W centrum uwagi graczy znajdują się też dane o zapasach paliw za Oceanem - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na III kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 73,73 USD, niżej o 0,05 proc.
Brent na ICE na III jest wyceniana po 77,36 USD za baryłkę, po zniżce o 0,17 proc.
Inwestorzy zastanawiają się nad komentarzami płynącymi z Białego Domu w sprawie taryf celnych i potencjalnymi reperkusjami polityki handlowej Stanów Zjednoczonych.
Informacje ze Stanów Zjednoczonych
Donald Trump mówił o nałożeniu ceł na import towarów, m.in. z Kanady, skąd pochodzi ponad połowa importowanej do USA ropy.
We wtorek sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała, że cła na towary z Chin, Kanady i Meksyku zaczną obowiązywać nawet już od 1 lutego.
Termin 1 lutego, w którym mogą zostać potencjalnie nałożone cła na Kanadę, Meksyk i Chiny, nadal obowiązuje - powiedziała Leavitt reporterom podczas konferencji prasowej.
Prezydent Donald Trump jest zdeterminowany, aby skutecznie nakładać cła - podkreśliła.
Ocena inwestorów
Tymczasem inwestorzy oceniają najnowsze dane o zapasach ropy i jej produktów w USA.
Amerykański Intytut Paliw (API) podał w swoim branżowym raporcie, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu wzrosły o 2,86 mln baryłek. Byłaby to pierwsza zwyżka tych zapasów od 10 tygodni.
W hubie Cushing zapasy ropy nieznacznie się zmniejszyły - podaje API - o 144 tys. baryłek.
Zapasy benzyny
Rosną zapasy benzyny - o 1,89 mln baryłek, a paliw destylowanych maleją - o 3,75 mln baryłek - wyliczył API.
W środę oficjalne dane o zapasach paliw w USA poda po godz. 16.30 Departament Energii USA (DoE).
Rosja
Tymczasem Rosja stara się poradzić sobie z zachodnimi sankcjami na dostawy jej ropy naftowej.
Miliony baryłek rosyjskiego surowca, które normalnie byłyby zarezerwowane dla rafinerii w Europie, trafiają do Azji, ponieważ niedawne sankcje USA wobec Rosji ożywiły wyraźnie jedną z największych transakcji arbitrażowych na rynku ropy.
Azjatyckie firmy naftowe są na drodze do odebrania w lutym prawie 400 tys. baryłek rosyjskiej ropy dziennie - wynika z danych agencji Bloomberg.
To „ustawia” dostawy rosyjskiej ropy do Azji na najwyższym poziomie od 10 miesięcy i ożywia handel z krajami tego regionu, który był w dużej mierze „uśpiony” przez wiele miesięcy.
Sankcje Bidena
Administracja byłego prezydenta USA Joe Bidena nałożyła 10 stycznia sankcje na 161 tankowów powiązanych z eksportem ropy z Rosji, a także na ubezpieczycieli, traderów i dwóch dużych producentów ropy naftowej w Rosji.
Ponieważ premie za ropę naftową dostarczaną do Azji z Bliskiego Wschodu ostatnio osiągnęły nietypowo wysoki poziom, to zachęciło Rosję do wysyłania swojej ropy do krajów tego regionu.
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
pap, jb
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Rząd Tuska rozwala kolejny program PiS. „Nieaktualny”
Czy obecny zarząd Orlenu działa na szkodę spółki?
Szkoły prywatne lepsze od publicznych. „Masowa ucieczka”
»»Posłanka Olga Semeniuk-Patkowska: rząd Tuska hamuje ważną inwestycję w Małaszewiczach - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24