Informacje

Prezydent Donald Trump po powrocie do Białgo Domu z weekendowego odpoczynku / autor: PAP/ EPA/SHAWN THEW
Prezydent Donald Trump po powrocie do Białgo Domu z weekendowego odpoczynku / autor: PAP/ EPA/SHAWN THEW

Trump nie chce płacić „na klimat”

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 10 marca 2025, 17:31

  • Powiększ tekst

Po zapowiedzi nowego prezydenta USA, że wycofuje kraj z najważniejszej inicjatywy na rzecz ratowania klimatu – Porozumienia Paryskiego, pojawiła się kolejna. Stany Zjednoczone przestaną dofinansowywać transformację energetyczną czyli wycofanie węgla w krajach afrykańskich i w Azji.

Donald Trump zgodnie z zapowiedziami z czasów kampanii wyborczej decyduje się nie tylko na zablokowanie państwowego wsparcia i dopłat do zielonych technologii i źródeł odnawialnych, ale również rezygnuje w udziału w światowych i międzynarodowych umowach na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i polityki klimatycznej. Jedno z najnowszych rozporządzeń wykonawcze, jakie podpisał, oznacza, że USA nie będą już członkiem Partnerstwa na rzecz Sprawiedliwej Transformacji Energetycznej (JETP) i nie będą go współfinansować. Kilka dni temu poinformowały o tym światowe media, ostro krytykując Donalda Trumpa, gdyż ta inicjatywa zakłada wsparcie finansowe bogatego Zachodu dla uboższych, by mogły także realizować politykę klimatyczną.

USA nie będą płacić na odejście od węgla

Partnerstwo powołane ponad trzy lata temu przy okazji światowego COP w Glasgow już udzieliło pomocy Republice Południowej Afryki, Indonezji, Wietnamowi i Senegalowi, chodzi o m.in. pożyczki, gwarancje finansowych i dotacje na projekty i inwestycje ułatwiające im odejście od węgla. Cytowany przez portal DW szef Sekretariatu JETP w Indonezji, Paul Butarbutar wskazał, że choć w ramach Partnerstwa „zobowiązanie darczyńców prywatnych i publicznych na kwotę 21,6 mld dolarów pozostaje niezmienione, to wycofanie się USA generalnie wpłynie na badania nad transformacją i finansowanie grantów w Indonezji”.

Nie wiadomo też, jak decyzja Donalda Trumpa odbije się na pomocy dla innych państw, na przykład RPA, gdzie 80 proc. energii powstaje w elektrowniach węglowych, miała obiecane 56 mln dolarów (w formie grantów) i dodatkowy miliard dolarów w ramach inwestycji komercyjnych.

Przypomnijmy, że USA w czasach poprzedniego prezydenta Joe Bidena wspierały inicjatywy na rzecz walki z globalnym ociepleniem. Kraj także oferował wsparcie państwom biedniejszym. Wycofanie z Porozumienia Paryskiego czyli globalnej umowy klimatycznej pod egidą ONZ w ogóle komplikuje cała akcję pomocową dla regionów uboższych. A te domagają się setek miliardów euro rocznie na usuwanie skutków kataklizmów wywołanym zmianami klimatycznymi oraz na transformację. Oczekiwania te i tak trudno spełnić bogatemu Zachodowi, a po wycofaniu Stanów Zjednoczonych najpewniej będzie jeszcze trudniej. I to pomimo optymistycznych zapowiedzi władz unijnych w tej kwestii.

Agnieszka Łakoma

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ostre starcie Muska i Sikorskiego ws. Starlinków!

PGE inwestuje w magazyn energii. Gigant na skalę europejską

Wartość złota w zasobach NBP przekroczyła 40 mld dol.!

»»Trzaskowski ma gest: kwietnik za prawie 300 tys. zł! – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych