
Złoty oddał zyski z ostatnich godzin
W czwartek polska waluta oddała zyski ze środy i jej notowania osłabiły się do poziomu ponad 4,26 względem euro. Zdaniem analityków kolejne wypowiedzi o cłach ze strony Donalda Trumpa mogą utrzymywać zmienność na rynku FX, choć niektórzy nie wykluczają powrotu do poziomu 4,23-4,24 w końcówce tygodnia. Rentowności krajowych obligacji lekko spadły - analitycy oczekują, że spadki rentowności na rynkach bazowych mogą sprzyjać umocnieniu krajowego długu.
Analitycy PKO BP wskazali, że w czwartek kalendarz makroekonomiczny nie obfituje w istotne dla rynku FX wydarzenia, a uwagę inwestorów mogą przyciągnąć jedynie majowe dane o inflacji producenckiej w USA oraz tygodniowy raport o zasiłkach dla bezrobotnych.
„Umiarkowaną presję na dolarze może wciąż wywierać dostosowywanie się rynku do niższych wskazań amerykańskiej inflacji CPI w maju, które mogą skłonić Fed do szybszego terminu wznowienia cyklu obniżek stóp procentowych w br. Złoty ma wciąż szanse do nieznacznej aprecjacji przy wsparciu utrzymującego się pozytywnego globalnego sentymentu inwestycyjnego, w związku z wypracowaniem pomiędzy USA a Chinami porozumienia redukującego zapowiadane wcześniej drastycznie wysokie wzajemne stawki celne” - napisali w porannym raporcie.
Zakładają oni - w perspektywie końcówki tygodnia - zejście kursu EUR/PLN do przedziału 4,24-4,23 przy wysokim prawdopodobieństwie poprawienia tegorocznych minimów kursowych poniżej 3,68 na USD/PLN.
Z kolei analitycy Banku Millennium wskazują, że zapowiedź prezydenta Donalda Trumpa, że w ciągu dwóch tygodni zamierza wysłać listy do partnerów handlowych, ustalając jednostronne stawki, która pada dzień po porozumieniu Chiny-USA, pokazuje, jak kruche mogą być porozumienia handlowe.
Ich zdaniem może to utrzymywać zmienność na rynkach.
„Dziś te informacje mogą negatywnie wpływać na apetyt na ryzyko, dolara i rynki akcji, a także złotego. Za granicą istotne dla rynku mogą być dane o liczbie nowych bezrobotnych z USA, które ostatnio zaskakiwały w górę, co mogłoby negatywnie wpływać na dolara i zwiększać oczekiwania na obniżki stóp” - napisali w swoim raporcie.
Rynek długu
Analitycy Banku Millennium wskazali, że spadki rentowności na rynkach bazowych mogą sprzyjać umocnieniu krajowego długu.
Także ekonomiści PKO BP ocenili, że przy pustym krajowym kalendarzu makro w czwartek, możliwa jest poprawa sentymentu względem polskich aktywów, na czym w niewielkim stopniu mogą korzystać także krajowe SPW.
„W dłuższym niż jedna sesja terminie ryzyka są jednak przechylone w kierunku nieco wyższych rentowności. Na rynkach bazowych, w przypadku 10-letnich obligacji Niemiec oczekujemy kontynuacji stabilizacji rentowności wokół poziomu 2,50 proc. Dla papierów amerykańskich ryzyka przechylone są w kierunku niższych rentowności, a katalizatorem takiego ruchu mogłoby być dalsze chłodzenie tamtejszego rynku pracy potwierdzone np. przez dzisiejszy odczyt tygodniowych danych o nowych zasiłkach dla bezrobotnych” - wskazali.
PAP Biznes, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Ciepły kaloryfer stanie się luksusem?
Skandal! Niemcy wywożą zużyte turbiny wiatrowe do „Europy Wschodniej”
Polacy zapłacą krocie za prąd. Wraca opłata mocowa
»»Co nowego w gospodarce? – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.