Od 10 kwietnia ograniczony tranzyt ciężarówek powyżej 12 ton przez Gliwice
Od 10 kwietnia na terenie Gliwic wprowadzone zostaną szczególne zasady przejazdu ciężarówek powyżej 12 ton. Ciężarówki nie będą mogły wjeżdżać do miasta łącznie przez pół doby - po cztery godziny w porannym i popołudniowym szczycie oraz w nocy.
Jak poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz, czasowe ograniczenie tonażowe będzie obowiązywało w godzinach 6-10, 14-18 oraz od północy do 4. Samorząd chce w ten sposób ograniczyć tranzytowy ruch tirów na swoim terenie. Podobne ograniczenia wprowadziły już w Polsce m.in. Wrocław i Warszawa.
"Rozwiązanie jest trudne, na pewno będzie powodowało różne konflikty i problemy. Z tym się należy liczyć, szczególnie w pierwszym okresie obowiązywania. Dlatego rozpoczynamy informowanie przedsiębiorców i mieszkańców Gliwic już teraz" - powiedział Frankiewicz.
Jak wyjaśnił, warunki do wprowadzenia takiego rozwiązania powstały wraz z oddaniem w pobliżu Gliwic do użytku odcinków autostrady A1 - stanowiącej obwodnicę miasta w osi północ-południe. Głównym problemem dla miasta jest obecnie przebieg drogi krajowej nr 78 - wiodącej w tym kierunku i przecinającej śródmieście.
Strefa ograniczenia ruchu obejmie głównie centrum miasta. Została wytyczona tak, by możliwie nie utrudnić funkcjonowania przedsiębiorcom. Nie sięga m.in. centrów logistycznych w dzielnicy Sośnica i przy ul. Portowej, ani firm w specjalnej strefie ekonomicznej. Złamanie zakazu – egzekwowane przez policję i ITD - ma kosztować 500 zł.
Strefa ma zostać dokładnie oznakowana - informacje i mapki znajdą się kilka kilometrów wcześniej, aby kierowcy ciężarówek mieli swobodną możliwość zawrócenia lub zmiany kierunku jazdy przed zakazami. Znaki informacyjne będą prowadziły na obwodnice - autostrady A1 i A4 oraz drogę nr 88.
Zezwolenie na jazdę ciężarówkami mimo zakazu będą mogły otrzymać firmy mające bazę w mieście, a także wykonujące szczególne usługi. W Gliwicach przyjęto tu zasady zbliżone do obowiązujących w innych miastach, np. we Wrocławiu. Wnioski o bezpłatne zezwolenia będzie można składać w Zarządzie Dróg Miejskich od 29 lutego. Wszelkie informacje znalazły na stronie Zarządu www.zdm.gliwice.pl.
Wprowadzenie częściowego zakazu jazdy ciężarówek przez Gliwic wiąże się z prowadzoną od wielu miesięcy przez tamtejszy samorząd akcją sprzeciwu wobec wprowadzenia opłat na ponad 19-kilometrowym odcinku autostrady A4, który stanowi południową obwodnicę miasta.
Przed tygodniem przedstawiciele projektu poboru opłat viaTOLL poinformowali, że od 1 czerwca przejazd zarządzanym przez GDDKiA odcinkiem autostrady A4 pomiędzy Bielanami Wrocławskim a węzłem Sośnica w Gliwicach będzie być płatny dla wszystkich pojazdów. Infrastruktura punktów poboru opłat stanęła już w pobliżu węzła Gliwice Sośnica oraz przy trzech innych węzłach wokół miasta.
Władze Gliwic zabiegają o bezpłatny przejazd autostradową obwodnicą miasta od połowy lat 90. Przedstawiciele kolejnych rządów obiecywali, że przejazd autostradami w obrębie Gliwic będzie bezpłatny, a w ruchu lokalnym zostanie wprowadzony tzw. bilet zerowy. Deklaracje w tej sprawie politycy składali też przed ubiegłorocznymi wyborami, mówił o tym m.in. premier Donald Tusk.
Jak podkreślił we wtorek prezydent Frankiewicz, formalnie kwestia autostradowych obwodnic miast dotąd nie została uregulowana i nic w tej sprawie od końca ub. roku się nie zmieniło.
W styczniu Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej informowało, że wypracowywane jest "kompleksowe rozwiązanie dla kwestii obwodnic autostradowych" w całej Polsce. Tylko w woj. śląskim o prawo do bezpłatnej jazdy autostradami upominają się, prócz Gliwic, samorządy subregionu rybnickiego i Częstochowy.
Dopiero po wypracowaniu decyzji systemowych resort ma zająć się kwestiami technicznymi, np. czy mieszkańcy będą korzystać z biletów zerowych czy zastosowane będzie jakieś inne rozwiązanie. Ministerstwo nie podało terminu zakończenia prac nad tymi regulacjami.
(PAP) mtb/ je/ gma/