Informacje

Hillary Clinton na wiecu wyborczym przed prawyborami w Kalifornii, fot. PAP/EPA/PAUL BUCK
Hillary Clinton na wiecu wyborczym przed prawyborami w Kalifornii, fot. PAP/EPA/PAUL BUCK

To już pewne: będzie pojedynek Hillary Clinton kontra Donald Trump

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 czerwca 2016, 08:00

  • 1
  • Powiększ tekst

Hillary Clinton zapewniła już sobie głosy wystarczającej liczby delegatów na krajową konwencję Partii Demokratycznej do uzyskania nominacji prezydenckiej z ramienia tej partiij - poinformowała w poniedziałek agencja AP.

Według AP oraz sieci telewizyjnej NBC, Clinton przekroczyła już próg 2.383 głosów delegatów, czyli minimum niezbędnego do uzyskania nominacji prezydenckiej. Clinton przekroczyła ten próg dzięki zdecydowanemu zwycięstwu w prawyborach w Portoryko i fali deklaracji poparcia ze strony tzw. superdelegatów mogących oddać głos na dowolnego kandydata.

AP wyliczyła, że Clinton ma zapewnione głosy 1.812 "zwykłych" delegatów oraz 571 superdelegatów.

Jeśli wyliczenia te okażą się prawidłowe Clinton będzie pierwszą kobietą w historii USA, która kandydować będzie do urządu prezydenta z ramienia jednej z dwóch największych partii. Ponadto w tej sytuacji tracą na znaczeniu prawybory w 6 stanach (Kalifornii, Montanie, New Jersey, Nowym Meksyku, Dakocie Południowej i Dakocie Północnej), które mają odbyć się we wtorek.

Sztab wyborczy Clinton, byłej sekretarz stanu w administracji prezydenta Baracka Obamy, powitał z zadowoleniem te wyliczenia jednak podkreślił "kluczowe znaczenie" wtorkowych wyborów w 6 stanach.

Sama Clinton, która prowadzi intensywna kampanię w Kalifornii, zareagowała na informacje AP z dość ostrożnym optymizmem. "Według doniesień, jesteśmy na progu historycznego, naprawdę historycznego, bezprecedensowego momentu" - powiedziała na wiecu w Long Beach. "Ale wciąż mamy robotę do wykonania, czyż nie ? Jutro mamy sześć głosowań i zamierzamy nieustępliwie walczyć o każdy głos, zwłaszcza tutaj w Kalifornii" - dodała.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze