Najszybciej rozwijające się miejsce w Europie? Mazowsze
Mazowsze było w latach 2008-2014 najszybciej rozwijającym się regionem Unii Europejskiej pod względem PKB na głowę mieszkańca - poinformował Eurostat. Dane zaprezentowano w Brukseli przy okazji trwającego do dziś Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast.
Analizie poddano jednostki statystyczne na poziomie tzw. NUTS 2, które w Polsce odpowiadają województwom.
Jak podał Eurostat, w 2008 roku PKB per capita w województwie mazowieckim (liczonym wraz z Warszawą) wynosiło niecałe 83 proc. średniej unijnej, sześć lat później - ponad 108 proc. (wzrost o 25,5 pkt proc.). Dało to Mazowszu pozycję lidera w tempie rozwoju gospodarczego wśród 276 regionów UE.
Dane Eurostatu pokazują ponadto, że wszystkie polskie województwa rozwijały się szybciej niż średnia unijna. Dodatkowo siedem z nich (obok mazowieckiego - dolnośląskie, łódzkie, małopolskie, pomorskie, śląskie, wielkopolskie) zakwalifikowano do grupy 28 najdynamiczniejszych, czyli takich, w których między 2008 a 2014 rokiem odnotowano co najmniej 10 pkt proc. wzrostu w stosunku do średniej unijnej.
Na drugim końcu skali znalazło się 38 regionów, m.in. 14 hiszpańskich i 12 greckich, w których w tym czasie zanotowano spadki przekraczające 10 pkt proc. w odniesieniu do średniej unijnej. Zdaniem analityków Eurostatu jest to efekt kryzysu gospodarczego.
Jak wynika z danych, mimo wyraźnej tendencji wzrostowej Polsce wciąż pozostaje spory dystans do nadrobienia. Jedynie dwa polskie województwa znalazły się w 2014 roku ponad progiem 75 proc. średniej unijnej - mazowieckie i dolnośląskie - a tylko Mazowsze tę średnią przekroczyło. Ponadto z 21 regionów, w których poziom PKB per capita był mniejszy niż połowa średniej unijnej, pięć leży w Polsce. Z 16 pozostałych 14 znajduje się w innych krajach Europy Wschodniej: Bułgarii i Rumunii i na Węgrzech.
Najbiedniejszy region w UE to Sewerozapaden w północno-zachodniej Bułgarii (30 proc. średniej UE), w którym PKB per capita był 18 razy niższy niż w najbogatszym w 2014 r. regionie statystycznym, czyli części Londynu obejmującej tamtejsze City (539 proc. średniej unijnej).
Wyniki ekonomiczne regionów są podstawą przydziału środków w ramach unijnej polityki spójności. Objęte są nią wszystkie regiony Unii Europejskiej, jednak większość funduszy unijnych (a dokładniej strukturalnych) kierowana jest do regionów, w których PKB na mieszkańca nie przekracza 75 proc. średniej dla 28 państw UE. Obecnie przydział środków odbywa się na podstawie średniego PKB per capita w trzyletnim okresie od 2007 do 2009 roku.
Polska wystąpiła w tym roku z wnioskiem o podział Mazowsza na dwie jednostki statystyczne NUTS 2, obejmujące Warszawę wraz z otaczającymi powiatami oraz pozostałą część województwa. Ma to pomóc w otrzymaniu większych środków unijnych po 2020 r. Decyzje w tej sprawie podejmuje Komisja Europejska.
PAP/ as/