2 lata za wypadek drogowy, spowodowany przez pijanego lub naćpanego kierowcę
Rząd zajmie się projektem zmian w przepisach, dotyczących karania kierowców. Zaostrzone zostaną kary dla tych, którzy spowodowali wypadek po alkoholu czy narkotykach, pojawi się też nowy typ przestępstwa – ucieczka przed pościgiem policji.
Rada Ministrów na dzisiejszym posiedzeniu zajmie się m.in. karaniem kierowców, którzy spowodowali wypadek będąc pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, które przygotowało projekt zmian, prowadzenie samochodu w takim stanie to skrajna nieodpowiedzialność.
Zgodnie z projektem nowelizacji m.in. kodeksów karnego i wykroczeń, mają zostać podwyższone kary za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub jej ciężki uszczerbek na zdrowiu. Dziś przepisy przewidują za to karę od 9 miesięcy do 8 lat więzienia. Resort chce podniesienia dolnej granicy zagrożenia karą do 2 lat więzienia.
Zaproponowano wprowadzenie nowego typu przestępstwa, jakim stałaby się ucieczka kierowcy przed pościgiem policji lub innej służby - groziłoby za to do 5 lat więzienia. Natomiast za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów będzie groziło do 5 lat więzienia, gdy dziś grozi za to do 3 lat więzienia.
Z kolei wykroczenia drogowe mają się przedawniać w sprawach, w których wszczęto postępowanie, dopiero po trzech latach od momentu ich popełnienia. Dziś przedawnienie następuje już po dwóch latach. Przy orzekaniu w sprawach o przestępstwa drogowe sądy mają być obligatoryjnie powiadamiane o wcześniejszych ukaraniach oskarżonego za wykroczenia w ruchu drogowym oraz o ewentualnym zatrzymaniu mu w przeszłości prawa jazdy.
PAP, MS