Ekrany z mchu za 25 tys. euro każdy i rośliny mają pomóc w walce ze smogiem w Krakowie. Czy to się sprawdzi w zimie?
Kraków ruszył do walki ze smogiem. Nie będzie tanio, bo miasto zdecydowało się na zakup instalacji CityTree, ekranu porośniętego mchem, za 25 tys. euro. Poza tym Kraków będzie sadzić drzewa.
Jak poinformował PAP, w Krakowie ruszają do walki ze smogiem. Miasto chce zwalczyć zanieczyszczenie m.in. poprzez instalację CityTree. To konstrukcja berlińskiej firmy Green City Solutions, mająca kształt ekranu, porośnięta mchem. Według konstruktorów, jeden ekran pochłania tyle zanieczyszczonego powietrza, co 275 drzew.
Nie ma informacji, czy niskie temperatury nie przeszkadzają CityTree w pochłanianiu smogu, ale wiadomo, jaka jest cena. Jeden taki ekran to 25 tys. euro, czyli ponad 100 tys. zł.
Nowoczesna technologicznie instalacja jest samowystarczalna, potrzebuje tylko uzupełniania jej wodą, czyszczenia – powiedział Łukasz Pawlik, z-ca dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.
Tyle że ta samowystarczalność nie jest taka tania, bo utrzymanie CityTree to 2,5 tys. euro rocznie, a więc ponad 10 tys. zł.
Miasto na razie chce zamówić jeden ekran, aby sprawdzić, jak będzie on funkcjonował. Powstanie on wiosną.
Dodatkowo Kraków chce posadzić 2,5 tys. drzew, 300 tys. krzewów (w tym pyłochwytnych w pasach drogowych), 2 tys. pnączy i ok. 6 ha łąk kwietnych. To więcej niż w roku ubiegłym, kiedy to ZZM posadził 2 tys. drzew, ponad 103 tys. krzewów, ponad 2 tys. pnączy.
Z danych na temat jakości powietrza nie wynika, aby nowe nasadzenia doprowadziły do istotnej poprawy. Może dlatego, że wiele drzew w zimie zrzuca liście i ich pyłochronne działanie jest o tej porze roku mocno ograniczone.
MAM, MS