Informacje

Fot. Fratria
Fot. Fratria

PKN Orlen kończy budowę bloku kogeneracyjnego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 lipca 2017, 16:45

  • Powiększ tekst

PKN Orlen kończy budowę swojej największej instalacji energetycznej – bloku gazowego o mocy 596 MWe w Płocku. Prąd i ciepło z nowego bloku powinny popłynąć za pół roku. PSE zakończyły już budowę stacji, poprzez którą energia trafi do krajowej sieci

Kogeneracyjny, czyli produkujący równocześnie energię elektryczną i ciepło blok za 1,65 mld zł w technologii Siemensa powstaje na terenie płockiej rafinerii PKN Orlen. Będzie to największa i najnowocześniejsza tego typu jednostka w Polsce. Na sierpień przewidziany jest tzw. gorący rozruch, czyli pierwsze próby uruchomienia turbiny gazowej. Natomiast oddanie bloku do regularnej eksploatacji przewidziane jest na przełom 2017 i 2018 r.

Blok typu CCGT, czyli parowo-gazowy, będzie produkował gorącą parę na potrzeby procesów technologicznych w rafinerii. Jego moc cieplna to 530 MWt. Z kolei energia elektryczna w pierwszej kolejności będzie zużywana w rafinerii, nadwyżka natomiast trafi do krajowej sieci elektroenergetycznej.

W piątek budowę zaprezentowano dziennikarzom. Jak mówił kierownik zakładu CCGT Płock Tomasz Jakubowski, w nowym bloku są dwa nietypowe rozwiązania. Pierwsze, to ok. kilometrowy rurociąg, dostarczający parę do rafinerii. Drugie, to przesuwniki fazowe, czyli rodzaj transformatorów, umożliwiających sterowanie przepływem energii. Dzięki nim będzie można na bieżąco i w miarę potrzeb zmieniać ilość energii dostarczaną do zakładu i do krajowej sieci.

Chcemy uniknąć sytuacji, w której blok produkuje energię dla krajowego systemu, a zakład energię z tegoż systemu pobiera - tłumaczył dyrektor wykonawczy ds. energetyki w PKN Orlen Marcin Wasilewski.

Podobne rozwiązanie - choć tylko z jednym przesuwnikiem - PKN Orlen zainstalował w działającym już bloku gazowym o mocy 460 MW przy zakładach chemicznych we Włocławku.

Płocka rafineria potrzebuje mocy elektrycznej rzędu 250 MW. Część energii będzie dalej produkowana w starej elektrociepłowni na gaz i olej opałowy o mocy 150 MW. Po uruchomieniu nowego bloku zakłady będą miały zaspokojone w pełni własne potrzeby, a nadwyżka, oceniana na ok. 3 TWh rocznie, zostanie sprzedana do sieci.

Nowy blok będzie zużywał ok. 820 mln m sześc. gazu rocznie, ale łączne zapotrzebowanie na gaz w PKN Orlen wzrośnie tylko o ok. 500 mln m sześc., bo jednocześnie ograniczona zostanie produkcja w starej elektrociepłowni. W sumie koncern będzie zużywał ok. 2,5 mld m sześc. gazu rocznie, a głównym - choć niejedynym - dostawcą jest PGNiG. W zeszłym roku PKN Orlen zawarł z PGNiG 5-letni kontrakt.

Jak mówił Marcin Wasilewski, energetyka oparta na gazie sprawdza się dobrze w przypadku jednoczesnej pracy na rzecz dużych instalacji przemysłowych i wykorzystania wszystkich innych możliwości. Obok produkcji ciepła dla rafinerii i sprzedaży energii, należy jeszcze doliczyć korzystanie z systemu wsparcia dla kogeneracji oraz świadczenie usług systemowych, czyli bilansowania systemu elektroenergetycznego. Bloki gazowe, w odróżnieniu od węglowych, mogą zmieniać moc w znacznym zakresie i produkować tyle, ile potrzebuje system. Dodatkowo, elektrownia taka jak w Płocku może zmieniać moc bardzo szybko - np. podnosić ją o ponad 30 MW na minutę.

Gazowy blok we Włocławku pracuje dziś z pełnym obciążeniem, co oznacza, że energia z niego jest konkurencyjna na rynku - zaznaczył Wasilewski. Podkreślił, że w przyszłości korzystnie na konkurencyjność bloków Orlenu wpłyną ceny emisji CO2.

Tymczasem Polskie Sieci Elektroenergetyczne zakończyły już inwestycje niezbędne dla wyprowadzenia mocy z nowego źródła energii. 74 mln zł kosztowała rozbudowa stacji elektroenergetycznej 200/110 kV oraz sieci. Dzięki rozbudowie z płockiego zakładu będzie można wyprowadzić od 150 do 500 MW mocy. Synchronizację połączenia zaplanowano na sierpień 2017 r. Komercyjne wykorzystanie mocy będzie możliwe pod koniec III kwartału br.

Jak podkreślają PSE, inwestycję udało się zrealizować bez długotrwałych wyłączeń, stanowiących dodatkowe obciążenie dla systemu szczególnie w północnej części kraju.

PAP, MS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych