Informacje

Brakuje rąk do pracy, firmy szukają pracowników

br

  • Opublikowano: 1 września 2017, 09:33

  • 1
  • Powiększ tekst

Eksperci BIEC oceniają, że znaczący brak rąk do pracy może oznaczać, iż stopa bezrobocia „spadła w okolice jej naturalnego poziomu”. Sierpień jest trzecim miesiącem z rzędu, kiedy rośnie Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) - poinformowało Biuro Informacji i Cykli Ekonomicznych.

Wskaźnik ten pokazuje z wyprzedzeniem przyszłe zmiany wielkości bezrobocia.

Skala tego wzrostu była nieco mniejsza niż przed miesiącem, co stwarza pewne szanse na dalszą poprawę sytuacji na rynku pracy w kolejnych miesiącach. Biorąc jednak pod uwagę coraz wyraźniejsze symptomy jego przegrzania, co objawia się przede wszystkim znacznymi brakami siły roboczej, oraz małymi szansami zatrudnienia obecnych bezrobotnych, może okazać się, że aktualna stopa bezrobocia spadła w okolice jej naturalnego poziomu i bez napływu nowych pracowników oraz wydłużania wieku aktywności zawodowej bariera braku siły roboczej ograniczy wzrost gospodarczy – piszą analitycy Biura.

Przeważa liczba przedsiębiorstw planujących zatrudnienie nowych pracowników nad tymi, którzy planowali zmniejszenie liczby pracowników we wszystkich klasach wielkości przedsiębiorstw, a w największym stopniu w firmach dużych (250 i więcej pracujących) wobec zanotowanej sytuacji w czerwcu. I tak jak przed miesiącem, tylko producenci wyrobów tekstylnych i odzieży zapowiadają więcej zwolnień niż przyjęć do pracy.

Rynek się przegrzewa, zwiększona podaż ofert pracy w urzędach pracy, odzwierciedlająca popyt na pracę, nie jest równoważona podażą pracy. Relatywnie mały odpływ z bezrobocia do zatrudnienia wskazuje na niedopasowania strony popytowej i podażowej. Takie przegrzewanie rynku pracy może skutkować dalszym wzrostem wynagrodzeń, co zachęci osoby aktualnie pozostające bez pracy do akceptowania ofert zatrudnienia i/lub wzrostem aktywności zawodowej ludności – piszą eksperci BIEC.

Powiązane tematy

Komentarze