Informacje

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Maklerzy: Historyczny dzień dla Katalonii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 października 2017, 09:49

  • Powiększ tekst

Na giełdach w zachodniej Europie przeważają spadki. Dla Katalonii to może być historyczny dzień - podają maklerzy.

W Barcelonie we wtorek odbędzie się sesja katalońskiego parlamentu, na której ma wystąpić szef regionalnego rządu Carles Puigdemont, aby omówić obecną sytuację polityczną (godz. 18).

Niektórzy komentatorzy spodziewają się, że katalońscy deputowani popierający secesję mogą wówczas proklamować niepodległość regionu.

Burmistrz Barcelony Ada Colau poinformowała w poniedziałek, że jest przeciwna jednostronnemu ogłoszeniu niepodległości Katalonii. „Wynik referendum nie może stanowić podstawy do ogłoszenia niepodległości” - powiedziała. Wezwała też Madryt do wycofania wojsk z regionu.

Na początku października rząd w Madrycie wysłał do Katalonii dodatkowe siły wojskowe, które wciąż tam pozostają. Colau chce, by posiłki wojskowe i policyjne zostały wycofane z regionu.

W poniedziałek hiszpańskie media podawały, że rząd premiera Mariano Rajoya ma plan zastosowania siły i uruchomi go wkrótce po ewentualnym ogłoszeniu przez władze Katalonii niepodległości regionu.

Komentatorzy uważają, że wraz z deklaracją niepodległości Katalonii Madryt uruchomi artykuł 155. hiszpańskiej konstytucji, który przewiduje tzw. siłowe wykonanie obowiązków.

Według regionalnego rządu katalońskiego w referendum niepodległościowym z 1 października, uznanym przez władze Hiszpanii za nielegalne, 90,18 proc. głosujących opowiedziało się za niepodległością regionu; w referendum wzięło udział ok. 2,28 mln osób spośród 5,3 mln uprawnionych.

Dla Katalonii to może być historyczny dzień, niezależnie od dalszych konsekwencji” - ocenia Alejandro Quiroga, profesor historii Hiszpanii na uniwersytecie w Newcastle.

Napięcia związane ze sprawą Katalonii osiągnęły już taki poziom, że coś musi się stać. Jeśli rząd Katalonii chce ogłosić niepodległość, to teraz jest najlepszy czas, kiedy jeszcze przyciąga to uwagę zagranicy” - dodaje.

Ta idea niezależności Katalonii to straszny scenariusz” - ocenia tymczasem Alvaro Nadal, minister energii Hiszpanii. „Wszystko nie zadziała od momentu ogłoszenia niepodległości” - dodaje. „Będą oczywiście problemy z energią, z telekomunikacją, z sektorem finansowym” - wylicza.

Raul Romeva, członek autonomicznego rządu Katalonii, który odpowiada za sprawy międzynarodowe, wskazuje, że władze Katalonii są gotowe, aby zasiąść przy stole negocjacyjnym z rządem Hiszpanii.

Katalończycy zawsze mogą zasiąść do stołu negocjacyjnego, ale musi się też w to zaangażować Madryt” - mówi Romeva. „Do tanga potrzeba dwojga. Potrzebujemy drugiej strony, aby być przy tym stole” - dodaje.

Tymczasem we wtorek Niemcy znów podali pozytywne wskaźniki ze swojej gospodarki. Po wcześniejszych dobrych wynikach dotyczących niemieckiej produkcji przemysłowej i zamówień w przemyśle teraz poinformowano, że eksport Niemiec wzrósł w sierpniu o 3,1 proc. mdm, po wzroście miesiąc wcześniej o 0,2 proc. Analitycy spodziewali się zaś wzrostu o 1,1 proc.

Import Niemiec mdm wzrósł o 1,2 proc., po wzroście miesiąc wcześniej o 2,4 proc. - podali statystycy. Tu oczekiwano wzrostu o 0,5 proc.

Produkcja przemysłowa we Francji spadła zaś o 0,3 proc. w sierpniu mdm, podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosła o 0,8 proc. - poinformował urząd statystyczny Insee. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji przemysłowej mdm o 0,4 proc. W ujęciu rok do roku produkcja przemysłowa wzrosła o 1,1 proc., po wzroście o 3,9 proc. w poprzednim miesiącu, po korekcie z +3,7 proc., a oczekiwano wzrostu o 1,5 proc.

Inwestorzy wkrótce poznają wyliczenia dotyczące produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (10.30), a także wskaźnik optymizmu wśród małych amerykańskich firm (12.00).

O 16.00 prezes Fed z Minneapolis Neel Kashkari rozpocznie wystąpienie podczas konferencji organizowanej przez ten bank.

Na europejskich giełdach zyskują 4 z 19 sektorów ze Stoxx 600. 246 spółek na plusie, 324 ze zniżką.

Wśród firm z największym wzrostem kursu są m.in. Capita +4,0 proc., Givaudan +2,6 proc., LVMH +2,2 proc. i Christian Dior +1,8 proc.

Na minusie m.in. Dassault Aviation -3,7 proc., Fresenius Medical -2,1 proc., Provident Financial -1,4 proc. i Banco de Sabadell -1,3 proc.

Kurs euro rośnie o o,3 proc. do 1,1773 USD.

Miedź na LME drożeje o 0,3 proc. do 6.688,00 USD za tonę.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych