Japonia także chce lecieć na Księżyc
USA, Rosja, Chiny, Indie, Luksemburg, Polska a teraz także Japonia - oto kraje, które poważnie myślą o eksploracji kosmosu. Jedne od lat organizują załogowe wyprawy, inne (jak nasz kraj) chcą wspierać program kosmiczny technologicznie.
Japonia także partycypowała w technologicznym rozwoju kosmicznych projektów ale teraz pragnie też wysyłać swoje projekty w przestrzeń kosmiczną. W tym celu grupa start-upów zgromadziła ponad 90.2 miliony dolarów by wysłać misję na Księżyc.
Wcześniej na naszego naturalnego satelitę wyruszyły USA z załogowymi lotami w XX wieku i Chiny, które wysłały na Księżyc autonomiczny łazik.
Japończycy nie chcą pozostawać z tyłu i planują misję księżycową na rok 2019 i kolejną na rok 2020. Do inicjatywy przyłączyli się też biznesowi giganci, tacy jak Suzuki. Samo przedsięwzięcie także ma raczej biznesowy a nie naukowy charakter. Opisuje go Takeshi Hakamda, prezes start-upu:
Chcemy zgromadzić na Księżycu instrumenty naukowe po to by potem odsprzedawać agencjom kosmicznym i innym instytucjom pozyskane w ten sposób dane. Chcemy też pomóc w transporcie.
Z kolei Laetitia Garriott de Cayeux z Global Space Ventures wskazuje, iż fundusze pozyskane przez Japończyków pokazują, iż coraz mniejszy jest lęk inwestorów przed kosmicznymi projektami i daje szanse na to, iż biznes chętniej będzie się angażował w tego typu przedsięwzięcia.
CNBC/ as/