Informacje

autor: PAP/EPA/ANGELO CARCONI
autor: PAP/EPA/ANGELO CARCONI

500 plus po włosku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 lutego 2018, 09:52

  • Powiększ tekst

240 euro ulgi podatkowej na dziecko miesięcznie obiecuje włoska centrolewicowa Partia Demokratyczna przed wyborami 4 marca. Zapowiedź znalazła się w 100-punktowym programie wyborczym, przedstawionym przez lidera partii Matteo Renziego w Bolonii

Wśród zaprezentowanych w Bolonii propozycji jest plan „powszechnego wsparcia dla rodzin”. Program ten przewiduje miesięczny odpis od osobistych dochodów w wysokości 240 euro na dzieci w wieku do 18 lat i 80 euro w przypadku będących na utrzymaniu rodziców młodych ludzi do 26. roku życia.

Chcemy zainwestować 10 mld euro w rodziny z dziećmi” - wyjaśnił.

To program w 100 procentach wiarygodny, dający się utrzymać i zrealizować - zapewniał Renzi w wystąpieniu programowym swego ugrupowania, rządzącego Włochami od 2013 roku. Podkreślił, że program zawiera „100 małych kroków dla Włoch. Inni obiecują krainę zabawek, my mamy inny program - mówił były premier, cytując hasło kampanii Partii Demokratycznej ze słowami z „Pinokia”.

Renzi krytykował obietnice swoich politycznych rywali, wśród nich dochód podstawowy, proponowany przez Ruch Pięciu Gwiazd. „Nie będziemy rzucać na chybił trafił takich cyfr, jak 100 mld euro na dochód podstawowy. My damy bodźce, by przyjmować ludzi do pracy” - oświadczył Renzi.

Dochód podstawowy to zachęta do tego, by zwalniać pracowników - ocenił.

Lider centroprawicy skrytykował także koncepcję podatku liniowego, która jest w programie centroprawicy pod wodzą Silvio Berlusconiego.

Jaki sens ma obniżanie podatków miliarderom? Czemu obniżać podatki tym, którzy mają dużo pieniędzy, a nie tym, którzy ledwo wiążą koniec z końcem? - pytał.

Program centrolewicy przewiduje ponadto wsparcie finansowe dla młodych matek, które chcą powrócić do pracy. Wartość tego programu pomocy to 600 mln euro rocznie.

Wśród propozycji jest również „karta podatnika na punkty”, z ulgami podatkowymi i przywilejami dla tych, którzy poprawnie rozliczają się z fiskusem. Centrolewica obiecuje wzmocnienie walki z oszustwami podatkowymi tak, aby odzyskiwać rocznie do budżetu państwa 30 mld euro. Obecnie jest to 20 mld euro.

Kolejne punkty programu to obniżenie kosztów pracy oraz na przykład bezpłatny bilet kolejowy na pół roku dla osób, które straciły pracę, a także obniżenie wskaźnika bezrobocia do 9 proc. z wynoszącego obecnie ok. 11 proc.

Jest też zapowiedź inwestycji w celu poprawy bezpieczeństwa w kraju poprzez zwiększenie co roku liczby karabinierów i policjantów o 10 tys. oraz instalację 50 tys. kamer monitoringu.

Centrolewica obiecuje zrealizować to, czego nie zdołała zrobić w zakończonej właśnie kadencji parlamentu, czyli doprowadzić do uchwalenia ustawy „ius soli” o przyznaniu obywatelstwa Włoch urodzonym w tym kraju dzieciom legalnych imigrantów i tym, które przybyły przed 12. rokiem życia i przez co najmniej 5 lat chodziły do szkoły.

Następna obietnica to dalsze obniżanie abonamentu radiowo-telewizyjnego oraz zwolnienie z niego osób najuboższych.

W czasie prezentacji programu centrolewicy obecny podsekretarz stanu ds. europejskich Sandro Gozi, mówiąc o polityce Rzymu na forum UE, oświadczył: „Nasza Europa to wartości, kultura i państwo prawa. Nie możemy zaakceptować tego, że są rządy, takie jak w Polsce czy na Węgrzech, które mogą być proeuropejskie, gdy przychodzą fundusze i nacjonalistyczne, gdy muszą przyjąć kilkuset uchodźców z Włoch i Grecji”.

Według sondażu, przedstawionego w piątek przez Instytut Badania Opinii SWG, centrolewica może uzyskać w wyborach ok. 28 proc. głosów, tyle samo, co Ruch Pięciu Gwiazd. Prowadzi centroprawica Berlusconiego z 36-procentowym poparciem. Za najważniejszy wniosek z tego sondażu uznano to, że prawie 37 proc. osób nie wie, na kogo głosować.

PAPSzSz

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych