Informacje

W Orlenie negocjują podwyżki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 lutego 2018, 18:22

  • Powiększ tekst

PKN Orlen odbyło się pierwsze spotkanie nowego prezesa spółki Daniela Obajtka ze związkami zawodowymi. Ustalono m.in., że rozpoczęte tam wcześniej negocjacje płacowe powinny zostać sfinalizowane do końca lutego, jak przewiduje Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy (ZUZP)

W  spotkaniu ze związkowcami PKN Orlen, oprócz prezesa Obajtka, uczestniczyła też nowa dyrektor kadr w tej spółce - Wioletta Kandziak, która zastąpiła na tym stanowisku odwołaną ostatnio Grażynę Bakę.

Na spotkaniu, które miało charakter informacyjny, związkowcy płockiego koncernu podtrzymali stanowisko, że celem tegorocznych negocjacji płacowych, które rozpoczęły się w styczniu, gdy prezesem spółki był jeszcze Wojciech Jasiński, powinien być obligatoryjny wzrost wynagrodzeń.

Negocjacje płacowe zarządu PKN Orlen i związków tej największej spółki paliwowej w kraju odbywają się w z początkiem każdego roku. Zgodnie z obowiązującym tam ZUZP, uzgodnienia w sprawie wzrostu wynagrodzeń dla pracowników w danym roku powinny być sfinalizowane zawsze do końca lutego, natomiast przy braku takiego porozumienia pracodawca wydaje w marcu własne zarządzenie.

Prezes Obajtek zadeklarował, że terminy negocjacyjne porozumienia płacowego zostaną dotrzymane. Podzielił nasze stanowisko, że będziemy dążyć do tego, by to porozumienie płacowe było naszym pierwszym, wspólnym sukcesem - powiedział szef Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” PKN Orlen Henryk Kleczkowski.

Jak dodał, w trakcie spotkania ze związkowcami prezes Obajtek wśród priorytetów wymienił m.in. rozwój PKN Orlen i sprawy pracownicze, przede wszystkim zapewnienie godnych warunków zatrudnionym w spółce, zwłaszcza o najniższych obecnie płacach.

Zgodziliśmy się, że należy zadbać przede wszystkim o najmniej zarabiających - podkreślił Kleczkowski. Przyznał zarazem, że związki podtrzymują wcześniejsze stanowisko obligatoryjnego, a nie uznaniowego wzrostu płac. Oczywiście ono jest do negocjacji - zaznaczył szef „Solidarności” w PKN Orlen, dodając, iż najbliższy termin rozmów to 21 lutego.

Podsumowując pierwsze spotkanie związków z nowym prezesem i nową dyrektor kadr płockiego koncernu, Kleczkowski ocenił, że było ono udane.

To było spotkanie bardzo konstruktywne, bardzo dobrze rokujące na naszą przyszłą współpracę, również w sprawach bieżących, dotyczących całej grupy kapitałowej - oświadczył.

Rafał Stefanowski, szef Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w Grupie Kapitałowej PKN Orlen, największej w płockim koncernie organizacji związkowej, powiedział , że celem jest dialog i zakończenie negocjacji płacowych „sukcesem dla obu stron, w terminie, jaki przewiduje ZUZP”, czyli do końca lutego.

Prezes Obajtek, jak i dyrektor Kandziak, złożyli deklarację, że nie potrzebują więcej czasu niż zakłada to ZUZP, żeby negocjacje płacowe zakończyć. Dużym optymizmem napawa energiczne podejście prezesa, który powiedział, że nie jest zwolennikiem wydłużania procesów, które można załatwić w terminie - podkreślił Stefanowski.

Także on przyznał, że aktualny jest związkowy postulat obligatoryjnego wzrostu płac.

Związek, który reprezentuję składa deklarację współpracy z prezesem i z jego ekipą. Oby ta współpraca okazała się owocna. Wiadomo, że kiedy nowy prezes przychodzi do tak dużej firmy, to ma u związków tak zwaną białą kartę . Wolą naszą jest, by ona została zapisana złotymi zgłoskami- oświadczył Stefanowski.

W ostatni poniedziałek rada nadzorcza PKN Orlen dokonała zmian w zarządzie tej spółki, odwołując m.in. prezesa Wojciecha Jasińskiego i powołując na to stanowisko Daniela Obajtka.

Największe związki zawodowe w PKN Orlen jeszcze z początkiem stycznia, wysłały pismo do ówczesnego prezesa płockiego koncernu, podkreślając, że „obligatoryjna podwyżka wynagrodzeń wszystkich pracowników jest niezbędnym czynnikiem ukształtowania systemu wynagrodzeń w tym roku”. Związkowcy przypomnieli wtedy, że w 2017 r. nie doszło tam do zawarcia porozumienia płacowego. Zaznaczyli też, iż rekordowe wyniki spółki „to zasługa pełnego zaangażowania pracowników, którzy coraz częściej obarczani są dodatkowymi zadaniami w ramach pełnionych obowiązków”.

Brak porozumienia płacowego w 2017 r. oznaczał, że zgodnie z ZUZP obowiązującym w PKN Orlen, pracodawca musiał wydać do 10 marca zarządzenie w sprawie wzrostu płac w spółce. W rezultacie tej decyzji, zgodnie z uchwałą zarządu płockiego koncernu, określono wówczas wysokość obligatoryjnych nagród w łącznej kwocie 4600 zł - w marcu 1200 zł i po 1700 zł w kwietniu i grudniu 2017 r. - oraz ustalono wysokość podwyżek uznaniowych do 1600 zł średnio na pracownika. W zarządzeniu nie zapisano wtedy podwyżek obligatoryjnych na 2017 r.

Podobnie, jak w ubiegłym roku, także w 2013 r. negocjacje płacowe ówczesnego zarządu i związków zawodowych PKN Orlen nie przyniosły porozumienia. W wydanym wtedy zarządzeniu wskaźnik wzrostu wynagrodzeń zasadniczych ustalono na 0 proc., a wysokość nagród indywidualnych, uzależnionych od oceny rocznej pracownika, na 1 tys. zł. Decyzję tę uzasadniono wtedy dbałością o zachowanie kondycji finansowej płockiego koncernu.

Z kolei w 2016 r. porozumienie płacowe między zarządem a związkami PKN Orlen zawarto w piątej z kolei turze negocjacji, w ostatnim możliwym wówczas terminie - z końcem lutego. Uzgodniono wówczas obligatoryjną podwyżkę wynagrodzenia dla wszystkich pracowników płockiego koncernu z wyrównaniem od 1 stycznia 2016 r. w wysokości 200 zł oraz podwyżkę uznaniową na jednego pracownika od 1 kwietnia 2016 r. w wysokości 100 zł. Wynegocjowano też dwie nagrody po 1500 zł - w marcu i grudniu 2016 r. dla każdego zatrudnionego w spółce.

PKN Orlen jest największym, strategicznym podmiotem branży rafineryjno-petrochemicznej w Polsce i jednym z największych w Europie. W zakładzie głównym spółki w Płocku zatrudnionych jest ponad 4,5 tys. pracowników, a w całej grupie Orlen ponad 19,5 tys.

Według płockiego koncernu, z danych za 2017 r. wynika, iż w tym czasie średnia płaca brutto wzrosła tam do 10 tys. 250 zł. W ocenie związków zawodowych, kwota ta to poziom wynagrodzeń jedynie 30 proc. pracowników spółki.

Pod koniec stycznia PKN Orlen informował, że grupa kapitałowa Orlen wypracowała w ciągu 12 miesięcy 2017 r. rekordowy zysk netto na poziomie ponad 7,17 mld zł, czyli o ponad 1,43 mld zł wyższy niż w tym samym okresie 2016 r. (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych