Informacje

Elektromobilność skorzysta na ustawie o biopaliwach

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 marca 2018, 10:24

    Aktualizacja: 8 marca 2018, 10:26

  • Powiększ tekst

Oprócz ustanowienia Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw wprowadza istotne modyfikacje przepisów zawartych w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Proponowane zmiany uwzględniają część uwag przedstawianych przez przedstawicieli branży EV, w tym Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).

Ministerstwo Energii przygotowało projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw, który został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów 2 marca br.

Nowelizacja tworzy długo oczekiwany Fundusz Niskoemisyjnego Transportu (NFT), którego zadaniem będzie finansowanie projektów związanych z rozwojem elektromobilności oraz transportu opartego na paliwach alternatywnych Choć projekt budzi kontrowersje społeczne w odniesieniu do tzw. opłaty emisyjnej, z której 15 proc. ma zasilić NFT, a reszta środków trafi do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na walkę ze smogiem, to branża związana z elektromobilnością ocenia projekt nowelizacji w tym obszarze pozytywnie. Zgodnie z projektem, środki mają wesprzeć budowę niezbędnej infrastruktury EV oraz tworzyć zachęty dla nabywców pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi. To jedyny sposób, żeby elektromobilność w Polsce nabrała rozpędu.– mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający Polskiego Stowarzyszenia paliw Alternatywnych (PSPA).

Co równie istotne, w projekcie nowelizacji uwzględniono niektóre uwagi branży odnoszące się do ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz innych aktów prawnych, m.in. ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o drogach publicznych. PSPA, jako największa organizacja branżowa związana z rynkiem paliw alternatywnych w Polsce, współuczestnik inicjatywy na rzecz rozwoju elektromobilności powołanej przez Ministerstwo Energii, jak również członek największej organizacji branżowej w Europie związanej z rynkiem EV – The European Association for Electromobility (AVERE), wielokrotnie wyrażało opinię, że ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych to bardzo ważny akt prawny, ale niestety niepozbawiony wad.

Według przedstawicieli branży, obecny kształt ustawy budzi sporo wątpliwości interpretacyjnych, a niektóre przepisy mogą potencjalnie wyhamować rozwój elektromobilności w Polsce. Dobrze się stało, że Ministerstwo Energii zamierza ostatecznie uwzględnić część naszych uwag, ale z ogłoszeniem powodzenia tego procesu poczekamy, aż ustawa o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw wejdzie w życie – mówi Maciej Mazur.

Ministerstwo Energii zaproponowało m.in. w projekcie modyfikację budzącego kontrowersje zapisu ustawy o drogach publicznych, zgodnie z którym stanowiska postojowe przy ogólnodostępnych stacjach ładowania są przeznaczone wyłącznie dla pojazdów całkowicie elektrycznych (BEV - battery electric vehicle). Projekt udostępniania te stanowiska również dla pojazdów typu plug-in (PHEV - plug-in hybrid electric vehicle).

Postulowaliśmy o to, bo hybrydy plug-in to pojazdy ekologiczne. Są przystosowane do ładowania z zewnętrznego źródła energii elektrycznej za pomocą wtyczki, a większość z nich jest w stanie pokonać w trybie zeroemisyjnym kilkadziesiąt kilometrów. W obecnym brzmieniu ustawy PHEV-y zostały pozbawione możliwości doładowania akumulatorów z publicznych stacji ładowania, co bez wątpienia negatywnie wpływa na ich użyteczność i w konsekwencji popularność. Na mocy nowelizacji, hybrydy plug-in będą ponadto mogły parkować na specjalnych stanowiskach postojowych, które zostały wyznaczone w celu promocji pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi w miejscach, gdzie nie występują ogólnodostępne stacje ładowania. Obecnie, z przedmiotowych stanowisk mogą korzystać jedynie pojazdy całkowicie elektryczne oraz napędzane gazem ziemnym - mówi Maciej Mazur z PSPA

Planowane zmiany pogorszą jednak sytuację rynkową niektórych modeli PHEV-ów. Zgodnie z postulatami zgłaszanymi podczas posiedzeń komisji parlamentarnych, które prowadziły prace nad ustawą o elektromobilności, nowelizacja zakłada ograniczenie zwolnienie z podatku akcyzowego jedynie do hybryd plug-in, które dysponują silnikami spalinowymi nieprzekraczającymi pojemności 2.000 centymetrów sześciennych. Oznacza to, że takie modele jak np. Audi Q7 e-tron, Mercedes GLE 350e, nowy Mitsubishi Outlander PHEV (pojazd otrzyma silnik o pojemności 2,4 l zamiast 2,0 jak do tej pory) czy Porsche Panamera 4 E Hybrid i Turbo S E Hybrid nie będą objęte zwolnieniem z akcyzy. 

Ministerstwo Energii zaproponowało również zmiany w ustawie o elektromobilności. Modyfikacje dotyczą m.in. definicji, w tym np. definicji „stacji ładowania”. Według aktualnego brzmienia ustawy, wyposażenie obiektu lub urządzenia będącego „stacją ładowania” obejmuje instalację prowadzącą od punktu ładowania do przyłącza elektroenergetycznego. Projekt zakłada natomiast, że wyposażenie we wspomnianą wyżej instalację odnosi się wyłącznie do stacji ładowania podłączonych do sieci dystrybucyjnej w rozumieniu ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne. W konsekwencji zmian, definicja „stacji ładowania” obejmie również urządzenia przyłączone do instalacji wewnętrznej innego obiektu. 

Istotną zmianą jest również dodanie zapisu, stanowiącego, że podmioty, które rozpoczęły eksploatację albo budowę stacji ładowania, stacji gazu ziemnego i punktów bunkrowania skroplonego gazu ziemnego po dniu wejścia w życie ustawy o elektromobilności, a przed dniem wejścia w życie przepisów wykonawczych, w celu rozpoczęcia lub ich dalszej eksploatacji są obowiązane w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie przepisów wykonawczych dostosować się do wymagań określonych w przepisach, a także złożyć, odpowiednio do Urzędu Dozoru Technicznego lub Transportowego Dozoru Technicznego, wniosek o przeprowadzenie badania zezwalającego na rozpoczęcie budowy lub kontynuowania ich eksploatacji.

Przy obecnym brzmieniu przepisów, każda stacja ładowania wybudowana po wejściu ustawy w życie przed oddaniem jej do eksploatacji musi zostać poddana badaniom Urzędu Dozoru Technicznego. Taka regulacja w praktyce wyhamowuje tempo uruchamiania nowych stacji w Polsce, gdyż w pierwszej kolejności muszą zostać wydane przepisy wykonawcze w tym zakresie, a następnie budowane obecnie stacje ładowania muszą zostać dostosowane do przepisów tam zawartych. Wskazany wyżej, dodatkowy zapis umożliwi uruchamianie nowych stacji bez konieczności oczekiwania na wydanie przepisów wykonawczych. 

Projekt Ministerstwa Energii, podobnie jak pierwotna wersja ustawy o elektromobilności i paliw alternatywnych, zakłada również możliwość wprowadzenia opłat za wjazd do strefy czystego transportu. Rada gminy w uchwale ustanawiającej strefę czystego transportu, będzie mogła dopuścić poruszanie się po tej strefie, w okresie nie dłuższym niż 3 lata od dnia przyjęcia uchwały, innych pojazdów niż uprawnione do bezpłatnego wjazdu do strefy pod warunkiem uiszczenia opłaty. 

Opłata ma stanowić dochód gminy wykorzystywany wyłącznie na potrzeby oznakowania strefy czystego transportu, zakupu autobusów zeroemisyjnych, pokrycia kosztów wykonania analizy, o której mowa w art. 37 ust. 1. ustawy (kosztów i korzyści związanych z wykorzystaniem pojazdów ekologicznych przy świadczeniu usług komunikacji miejskiej). Opłata za wjazd do strefy czystego transportu nie będzie mogła być wyższa niż 2,50 zł za godzinę i 25 zł za dobę.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych