Donald Trump podpisał ustawę budżetową
Prezydent USA Donald Trump podpisał w piątek ustawę budżetową, zapewniającą finansowanie rządu federalnego na poziomie 1,3 bln USD do 30 września. Na kilka godzin przed złożeniem podpisu ostrzegał jednak na Twitterze, że rozważa jej zawetowanie.
Trump jako przyczynę ewentualnego weta wskazał niewystarczające fundusze na budowę muru na granicy z Meksykiem oraz nieuwzględnienie kwestii osób korzystających z DACA (program pozwalający nielegalnym imigrantom, którzy znaleźli się na terytorium USA jako dzieci, na legalne podjęcie pracy i dalszy pobyt w Stanach Zjednoczonych).
„Jest wiele spraw, które mi się nie podobają w tej ustawie” - powiedział Trump dziennikarzom w Białym Domu. Zaznaczył jednak, że podpisał ją ze względu na „bezpieczeństwo narodowe”. „Już nigdy więcej nie podpiszę ustawy takiej jak ta” - podkreślił.
Groźba weta zaskoczyła politycznych sojuszników Trumpa oraz parlamentarzystów w zdominowanym przez Republikanów Senacie i Izbie Reprezentantów, którzy opuścili Waszyngton na dwutygodniową przerwę wiosenną - podał Reuters.
W czwartek Izba Reprezentantów przyjęła liczącą 2232 strony ustawę budżetową przewidującą wyasygnowanie w roku finansowym 2018 w sumie 1,3 bln USD. W piątek w nocy przegłosował ją Senat.
Dzięki przyjęciu ustawy o wydatkach rządowych przez obie izby Kongresu i podpisaniu jej przez Trumpa udało się uniknąć groźby kolejnego, trzeciego w ciągu ostatnich trzech miesięcy zawieszenia działalności rządu federalnego (ang. shutdown). Ustawa zapewnia rządowi funkcjonowanie do 30 września.
Z powodu braku stałej ustawy budżetowej przez ostatnie sześć miesięcy rząd federalny funkcjonował dzięki kilkakrotnie przedłużanemu prowizorium budżetowemu. Kolejny termin wygaśnięcia prowizorium miał upłynąć w piątek o północy czasu miejscowego.
Kompromisowa ustawa przewiduje m.in. przeznaczenie na obronę dodatkowo 80 mld dol., zwiększenie o 63 mld dol. wydatków wewnętrznych, w tym nakładów na infrastrukturę, opiekę medyczną oraz dodatkowo 4 mld dol. na walkę z epidemią uzależnienia od opioidów.
Wbrew nadziejom Demokratów ustawa nie przewiduje rozwiązania sytuacji tzw. marzycieli, czyli co najmniej 700 tys. nielegalnych imigrantów, którzy zostali przeszmuglowani przez „zieloną granicę” z reguły przez swoich rodziców, kiedy mieli przeciętnie ok. 7 lat. Grupa ta obejmuje także ponad 3 tys. obywateli Polski, którzy znaleźli się w Stanach Zjednoczonych nielegalnie jako niepełnoletni.
W reakcji na ostatnią tragedię w gimnazjum w Parkland na Florydzie, gdzie były uczeń szkoły zamordował 17 osób, ustawa obejmuje wprowadzenie nowych, bardziej rygorystycznych regulacji w dziedzinie sprzedaży broni palnej i sprawdzania przeszłości kryminalnej jej potencjalnych nabywców (tzw. regulacje Fix NICKS) oraz dodatkowe środki na poprawę bezpieczeństwa szkół publicznych.
Republikanom w ramach tej gigantycznej ustawy, której pełny tekst został przedstawiony w środę wieczorem, zaledwie kilkanaście godzin przed głosowaniem w Izbie Reprezentantów, udało się doprowadzić do całkowitego wstrzymania subwencji federalnych dla dokonujących aborcji sieci klinik Planned Parenthood Care.
Ustawa budżetowa w opinii ekspertów jest ostatnim poważnym dokonaniem ustawodawczym obecnego Kongresu 115 kadencji przed wyborami, które odbędą się 6 listopada.(PAP)