Sektor MŚP w obliczu rotacji pracowników
Przyciągnięcie wartościowego pracownika stanowi wyzwanie dla przedsiębiorców – zaobserwować to można przede wszystkim w polskim sektorze małych i średnich firm. Z najnowszego raportu Nationale-Nederlanden „Sektor MŚP w obliczu rotacji pracowników” wynika, że w Polsce pracodawcy nadal uważają, że najlepszą motywacją do pracy są pieniądze. Tymczasem coraz więcej pracowników ceni w miejscu pracy benefity pozapłacowe.
Według World Talent Report, Polska zajmuje dopiero 34. miejsce w rankingu państw, które mogą pochwalić się najlepszą polityką zarządzania talentami w przedsiębiorstwach. Autorzy badali trzy obszary: prywatne oraz publiczne nakłady m.in. na edukację i szkolenia pracowników, zdolność do przyciągania talentów z zagranicy oraz umiejętności pracowników. Ocena tych składowych pozwoliła Polsce zająć miejsce w połowie stawki. Jednym z czynników, który zadecydował o takim wyniku, jest motywacja pracowników – tu polskie przedsiębiorstwa uzyskały 6,21 punktów na 10 możliwych do zdobycia.
Jak poprawić ten wynik?
Przede wszystkim warto przyjrzeć się, jakie sposoby przyciągania wartościowych pracowników obecnie znają i cenią sami pracodawcy. Nationale-Nederlanden przeprowadziło badania w tym zakresie, których wynikiem jest raport „Sektor MŚP w obliczu rotacji pracowników”. Zdaniem zapytanych zarządzających z małych i średnich przedsiębiorstw, główną motywację dla ich pracowników wciąż stanowią czynniki finansowe. Niemal połowa badanych pracodawców wskazuje, że kluczową rolę odgrywa także rozwinięty system premiowy. Na dalszych miejscach plasują się konkurencyjne wynagrodzenie (43 proc. wskazań) oraz możliwość awansu i jasna ścieżka kariery (40 proc.).
Pracodawcy zaczynają jednak powoli dostrzegać wartość i rolę pozapłacowych korzyści – ten aspekt podkreśla 40 proc. z nich. Dwie trzecie badanych wskazuje, że to prywatna opieka medyczna jest najważniejszym – poza wynagrodzeniem – elementem, który pozwala skłonić pracowników, by zostali w firmie na dłużej. Jednocześnie 47 proc. z nich podkreśla, że może nim być ubezpieczenie grupowe na życie. Najmniej popularnym bodźcem okazują się karty, które umożliwiają korzystanie z obiektów sportowych (23 proc. wskazań).
Możliwość przystąpienia do grupowego ubezpieczenia na życie to dla kandydata znak, że przedsiębiorca dba o zatrudnionych. Dzięki ubezpieczeniu na życie pracownik zyskuje gwarancję wsparcia finansowego oraz poczucie bezpieczeństwa, a większy komfort psychiczny przekłada się na jakość jego pracy i motywację. Według wyników naszego badania 95 proc. przedsiębiorców słyszało o takim rozwiązaniu, jednak wielu z nich jeszcze nie oferuje go w swojej firmie, ponieważ nie zdają sobie sprawy, że można je wprowadzić także w małym przedsiębiorstwie, a udziałem w składce podzielić się z pracownikiem w dowolnej proporcji – komentuje Michał Jakubowski, Dyrektor Departamentu Klienta Korporacyjnego i Partnerów Zewnętrznych w Nationale-Nederlanden TUnŻ.
Podczas gdy w Polsce pracodawcy dopiero zaczynają dostrzegać znaczenie czynników pozapłacowych, w niektórych krajach jest to już niemal oczywistość. Jak pokazują badania portalu Glassdoor, w USA dodatkowe benefity znajdują się wśród kluczowych czynników dla prawie 60 proc. osób poszukujących zatrudnienia. Ponadto 84 proc. pracowników, którzy są zadowoleni z pakietu benefitów, odznacza się również wysokim poziomem satysfakcji z pracy.
Choć do liderów zestawienia World Talent Report jeszcze sporo nam brakuje - Polska uzyskała niecałe 60 punktów na 100 - to odpowiedzialne działania pracodawców mogą znacznie poprawić tę sytuację. Stawką jest jednak nie tylko pozycja w rankingu, ale przede wszystkim poprawa atrakcyjności polskich przedsiębiorstw w oczach pracowników.