SBB: Konstytucja pomoże frankowiczom
Stowarzyszenie „Stop Bankowemu Bezprawiu” oczekuje, że sądy będą w kwestii Bankowego Tytułu Egzekucyjnego stosować bezpośrednio zapisy konstytucji. Obecna praktyka sądów w tej sprawie jest różna, mimo wyroku TK - mówi prezes SBB Arkadiusz Szcześniak.
Właśnie dlatego na rozprawę, dotyczącą pozbawienia wykonalności Bankowego Tytułu Egzekucyjnego w przypadku jednego z kredytobiorców, Stowarzyszenie zaprosiło prof. Małgorzatę Gersdorf. Frankowicze liczą, że obecność prof. Gersdorf skłoni sąd do odwołania się w sprawie BTE wprost do zapisów ustawy zasadniczej.
We wtorkowym piśmie do prof. Gersdorf prezes SBB Arkadiusz Szcześniak zwraca uwagę, że rozprawa, na którą została ona zaproszona, dotyczy egzekucji na podstawie BTE, choć Trybunał Konstytucyjny już w kwietniu 2015 roku uznał przepisy o Bankowym Tytule Egzekucyjnym za niezgodne z konstytucją.
W tej sprawie toczy się postępowanie o unieważnienie umowy (II C 258/14), jednak wierzyciel dalej prowadzi egzekucję, za pomocą komornika kwoty 1,5 mln zł, od kredytu udzielonego w kwocie 460 tys. zł. Nadmieniam, iż kwota obecnego „zadłużenia” jest zawyżona przez bank na podstawie zapisów niezgodnych z prawem - czytamy w piśmie Szcześniaka.
Zwracamy uwagę, iż niekonstytucyjne przepisy o Bankowym Tytule Egzekucyjnym funkcjonowały przez kilkanaście lat. W ocenie większości Sądów zachowują one moc także po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Sąd Najwyższy, kierowany przez Panią do 3 lipca 2018 r., również nie dostrzegł bezprawności orzekania opartego na niekonstytucyjnych przepisach. Apelujemy więc o wsparcie naszych działań, zmierzających do likwidacji z obrotu prawnego milionów tytułów egzekucyjnych, wydanych wbrew Polskiej Konstytucji. Prosimy o zatrzymanie bezprawnego odbierania majątku polskich obywateli na rzecz firm finansowych - głosi pismo.
Chodzi nam o to, by także w sprawie BTE sędziowie stosowali wprost zapisy konstytucji - wyjaśnia Szcześniak.
Zwraca uwagę, że choć wyrok TK zapadł już w 2015 roku, do dziś „część sędziów twierdzi, że wyrok Trybunału nie ma dla nich znaczenia”. Prezes SBB dodaje, że w sprawie Bankowego Tytułu Egzekucyjnego sądy stosują trzy różne interpretacje i „wszystko zależy od tego, na jakiego sędziego się trafi”. Pierwsza interpretacja - że w związku z wyrokiem TK wszystkie wydane BTE są nieważne, druga - że nieważne są dopiero te tytuły, które zostały wystawione po wyroku TK, i trzecia - że BTE nie można wystawiać dopiero od uchylenia przepisu w ustawie.
Ten przepis o BTE został co prawda uchylony jesienią 2015 roku, ale tak niefortunnie, że BTE wydane przed jego uchwaleniem zachowują moc - zwraca uwagę prezes SBB.
Szcześniak tłumaczy również, dlaczego SBB postanowiło zaprosić na rozprawę, dotyczącą stosowania BTE wobec kredytobiorcy, właśnie prof. Gersdorf.
Liczymy na to, że pani prof. Gersdorf także w tej sprawie podtrzyma swoje stanowisko, że przepisy niekonstytucyjne nie wiążą sędziów” - wyjaśnia. „Poza tym uważamy, że sama jej obecność wpłynie na sposób myślenia danego sądu - dodaje.
BTE to specjalne, pozasądowe prawo egzekucji, stwierdzające istnienie wymagalnej wierzytelności banku wobec osoby, która bezpośrednio dokonała z nim czynności bankowej lub która była dłużnikiem banku. Instytucja bankowego tytułu egzekucyjnego istniała w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe. W 2015 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o BTE są niezgodne z Konstytucją i tracą moc obowiązującą 1 sierpnia 2016. 25 września 2015 r. Sejm przyjął ustawę znoszącą instytucję bankowego tytułu egzekucyjnego.
PAP, MS