Tusk strzela Polsce w oba kolana
Premier Donald Tusk godząc się na obecną wersję pakietu klimatycznego strzelił Polsce już nie tylko w stopę, ale w oba kolana jednocześnie - mówi w wywiadzie dla wPolityce poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.
Kuźmiuk podkreśla, iż prawdą jest,że Polska musi zrezygnować z części energochłonnego przemysłu by dostosować się do wymagań unijnych ale redukcja o 20 proc. to dla Polski katastrofa.
"Musimy wyeliminować jakąś część przemysłu energochłonnego, albo radykalnie zmienić technologię, na co potrzebne są miliardy złotych. Obecna debata na zasadzie – przecież nic się nie stało – jest skandalem. Dla Polski w 2007 roku, problemem były źródła energii odnawialnej w wysokości 20 proc. Rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego, wynegocjował, że ma to być 15 proc – czyli trochę mniej. Jednak spełnienie tego warunku do 2020 r., również wymaga wielkiego nakładu pracy, bowiem obecnie mamy udział kilkuprocentowy. Ostatnia kwestia to oszczędności energetyczne. Jednak te dwie ostatnie rzeczy są do spełnienia. Natomiast redukcja o 20 proc. emisji CO2, biorąc pod uwagę rok bazowy 2005 jest niemożliwa. Chyba, że zarżniemy część przemysłu energetycznego".
Tymczasem silniejsi gracze robią wszystko by ich było na wierzchu.
"Sarkozy naciskał na kraje Europy Środkowo–Wschodniej, z powodu kwestii zastosowania energii odnawialnej w tych krajach. Jak wiadomo, Francja i Niemcy mają do zaoferowania swoje technologie. Dlatego tereny, na których emisja CO2 wymaga wielkiej redukcji, były dla nich źródłem dobrego interesu. Niemcy w tej kwestii mają do zaoferowania głównie wiatraki i solary, a Francja technologię energetyki atomowej. Dlatego Sarkozy i Merkel forsując obecną wersję pakietu, w sposób nieprawdopodobny wspierali własne gospodarki! Upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu. Natomiast premier Donald Tusk godząc się na takie założenia, strzelił Polsce już nie tylko w stopę, ale w oba kolana jednocześnie".
Źródło: wPolityce.pl
Cały wywiad możesz przeczytać tutaj.