Putin ma problem. Wyczerpują się złoża złota
Na Półwyspie Czukockim wyczerpują się złoża złota, spada wydobycie tego kruszcu - napisał w liście do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina gubernator leżącego na północnym-wschodzie Rosji Czukockiego Okręgu Autonomicznego Roman Kopin.
Szef czukockich władz zaznaczył, że zasoby najbogatszych złóż w pobliżu kopalni „Kupoł” i „Dwojnoje” „są prawie wyczerpane”. W przypadku kopalni „Kupoł” wydobycie w ubiegłym roku zmniejszyło się o 21 proc. - do 16,5 t.
Gubernator zwrócił się do Putina z prośbą o zwiększenie finansowania prac geologicznych i eksploracyjnych w regionie oraz o uproszczenie procedury wydawania licencji na wydobycie. Rozpoznane nieeksploatowane zasoby kruszcu na Czukotce, jak poinformował gubernator, wynoszą 95,2 t.
List Kopina nosi datę 19 lipca; rosyjskie media informują o nim w czwartek.
Jak pisze gazeta „Wiedomosti”, Putin zlecił zajęcie się tą sprawą ministrowi ds. zasobów naturalnych i ekologii Dmitrijowi Kobyłkinowi. Przedstawiciel tego resortu poinformował, że do 2022 roku państwo zamierza przeznaczyć ponad 2 mld rubli (około 30 mln dolarów ) na poszukiwanie złóż w regionie.
W 2017 r. łączne wydobycie złota na Czukotce wyniosło 25,3 t. (9 proc. ogólnego wydobycia w Rosji).
Najwięcej złota w Rosji wydobywa się w Kraju Krasnojarskim, obwodzie magadańskim, Jakucji, obwodzie irkuckim, obwodzie amurskim i Kraju Chabarowskim.
W maju dziennik „Wiedomosti” podawał, że Rosja, po Australii i Chinach, wydobywa najwięcej złota na świecie. W 2017 r. w Rosji wydobyto 8,8 mln uncji złota, tj. 8,3 proc. światowego wydobycia - wynika z danych Metals Focus.
SzSz(PAP)