Informacje

skarbonka / autor: shutterstock
skarbonka / autor: shutterstock

KRYNICA: Ostatnia prosta PPK

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 września 2018, 12:13

    Aktualizacja: 4 września 2018, 12:13

  • Powiększ tekst

28 sierpnia 2018 r. może przejść do historii polskiego rynku kapitałowego. Tego dnia Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK) będących elementem Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju

Pracownicze Plany Kapitałowe mają być nowym powszechnym, dobrowolnym i prywatnym systemem długoterminowego oszczędzania, dostępnym dla ok. 11,5 mln pracowników. Rząd uruchamia go przede wszystkim w celu zapewnienia Polakom bezpieczeństwa finansowego po zakończeniu aktywności zawodowej. System jest wzorowany na rozwiązaniach z wysoko rozwiniętych krajów Zachodu.

Pośrednio działające PPK mają wzmocnić również rynek kapitałowy i gospodarkę. Pieniądze pracowników, przyszłych emerytów, będą płynąć do różnych funduszy inwestycyjnych, które z kolei będą inwestowały w polskie przedsiębiorstwa. PPK dają więc szansę na rozruszanie polskiego rynku kapitałowego i polskiej giełdy.

Bezpieczeństwo finansowe na emeryturze

Kończymy 25-letnią erę, kiedy pracownik był tylko kosztem. My traktujemy pracowników jak inwestycję. Dla państwa polskiego kluczową sprawą jest to, by pracownik czuł się doceniony, szanowany i miał lepsze zabezpieczenie emerytalne – powiedział szef rządu Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu 28 sierpnia br.

Dowód? Każdy pracownik przystępujący do programu PPK otrzyma 250 zł „dopłaty powitalnej” z budżetu państwa, a później co roku 240 zł. To oznacza, że w ciągu pierwszych 10 lat funkcjonowania nowego systemu państwo polskie wpłaci ok. 35 mld zł na prywatne konta emerytalne przyszłych emerytów. Widać tutaj jak na dłoni, że PPK to kolejny wielki program społeczny, po uruchomionym ponad dwa lata temu programie 500+.

Ile można wpłacać na konta PPK? Pracodawca będzie płacił składkę podstawową 1,5 proc. wynagrodzenia (podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe) oraz dobrowolną do 2,5 proc. Składka podstawowa dla pracownika wynosi 2 proc., dobrowolna sięga 2 proc. Czyli łączna minimalna składka wynosi 3,5 proc., a maksymalna może sięgnąć 8 proc. Osoby najniżej uposażone (o dochodach niższych lub równych 120 proc. wynagrodzenia minimalnego) będą mogły wpłacać na PPK mniej niż 2 proc. wynagrodzenia (ale nie mniej niż 0,5 proc., jeśli chcą zachować 1,5 proc. wpłat pracodawcy i 240 zł dopłat od państwa).

Co ważne, zapisy w projekcie ustawy o PPK dają gwarancję, że środki wpłacane do nowego systemu są i pozostają prywatne oraz będą podlegały dziedziczeniu. To jedna z wielkich pozytywnych różnic w porównaniu z systemem OFE. Poza tym pracownik będzie mógł wystąpić z PPK na własne życzenie w każdym momencie, ale wtedy wypłata będzie pomniejszona o podatek od zysków kapitałowych (19 proc.). Po 60. roku życia będzie można wypłacić jednorazowo do 25 proc. zgromadzonego kapitału bez podatku Belki, a pozostałe 75 proc. w ratach (bez daniny od zysków) lub jednorazowo (ale po potrąceniu podatku).

Jaki ma być efekt oszczędzania w PPK? Według szacunków rządowych po 40 latach można będzie dostawać przez 10 lat co miesiąc ponad 2,7 tys. zł (przy składce 3,5 proc. dla osoby zarabiającej średnie wynagrodzenie w kwocie 4,5 tys. zł miesięcznie).

Uczestnik PPK będzie mógł wybrać z konta do 25 proc. środków w przypadku poważnej sytuacji rodzinnej (np. choroby – swojej, małżonka czy dziecka). Będzie mógł to zrobić jednorazowo lub w ratach, po okazaniu odpowiedniego zaświadczenia lekarskiego. Nie będzie musiał w tym przypadku płacić podatku od zysków kapitałowych.

Zastrzyk kapitału dla gospodarki

Uruchomienie Pracowniczych Planów Kapitałowych jest ważne dla polskiej gospodarki. Kapitał, który będzie napływał do PPK, to szansa na zmniejszenie zadłużenia zagranicznego i podniesienie stopy oszczędności polskich gospodarstw domowych. Eksperci podkreślają, że mały zasób kapitału i niskie inwestycje krajowe to zjawiska, które w długim terminie stanowią poważne zagrożenie dla potencjału rozwoju gospodarczego Polski. System PPK może pomóc zmienić te negatywne trendy.

Na systemie PPK skorzysta również polski rynek kapitałowy. Firmy wchodzące na giełdę będą miały łatwiejszy dostęp do kapitału, a instytucje działające na rynku – jak domy maklerskie i towarzystwa funduszy inwestycyjnych – zyskają stabilne źródło przychodów. Szacunki rządowe mówią, że dzięki nowemu systemowi co roku do polskiej gospodarki będzie trafiało ponad 12 mld zł nowego kapitału, a aktywa emerytalne polskich gospodarstw domowych powinny urosnąć z poziomu 173 mld zł na koniec 2016 r. do co najmniej 340 mld zł w 2027 r. W wyniku podniesienia stopy oszczędności krajowych oraz wzrostu inwestycji długoterminowe tempo wzrostu PKB – według szacunków rządowych – przyspieszy o ok. 0,4 pkt. proc. rocznie.

Najtańsza oferta na rynku

Kluczową rolę w budowaniu PPK będzie odgrywał Polski Fundusz Rozwoju (PFR). Zapewni dostęp do informacji o PPK i funduszach inwestycyjnych, dzięki czemu pracodawcy i pracownicy będą mogli wybrać optymalne narzędzia inwestycyjne. PFR stworzy też systemy ewidencji i rozliczania wpłat do systemu PPK.

System PPK nie będzie tak drogi jak OFE. Towarzystwo funduszy inwestycyjnych, powszechne towarzystwo emerytalne, pracownicze towarzystwo emerytalne lub zakład ubezpieczeń będą mogły pobierać wynagrodzenie za zarządzanie kontem w wysokości maksymalnie 0,5 proc. aktywów netto (w przypadku ubezpieczyciela ta stawka obejmuje też opłatę za ochronę) plus 0,1 proc. opłaty za sukces (czyli wypracowanie stopy zwrotu, która będzie przewyższała stopę referencyjną określoną przez ministra finansów). To w praktyce oznacza, że PPK będą najtańszą dostępną na rynku ofertą oszczędnościową. I najbezpieczniejszą, bo nadzorowaną przez urząd Komisji Nadzoru Finansowego.

A co, jeśli ani pracodawca, ani pracownik nie dokonają wyboru zarządzającego? PFR Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych będzie pełniło funkcję tzw. instytucji wyznaczonej. Nie będzie miało prawa odmówić utworzenia konta PPK. Będzie też zawierało umowę z każdym pracodawcą, który nie dokona samodzielnego wyboru instytucji finansowej.

Konsultacje były szerokie

Warto podkreślić, że zatwierdzenie ustawy o PPK poprzedziły wielomiesięczne, szerokie konsultacje społeczne (prowadzone również w ramach Rady Dialogu Społecznego). Uczestniczyli w nich przedstawiciele rządu, Polskiego Funduszu Rozwoju, organizacji pracodawców i związków zawodowych. Pozytywne zaopiniowanie miało miejsce 12 lipca 2018 r.

Ustawa o PPK jest jedną z najlepiej i najobszerniej konsultowanych ustaw od wielu lat. W konsekwencji udało nam się uzyskać poparcie partnerów społecznych uczestniczących w Radzie Dialogu Społecznego. To ważny krok do odbudowy zaufania Polaków do kapitałowych systemów emerytalnych” – stwierdził Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Teraz projekt ustawy o PPK stanie się przedmiotem prac parlamentarnych. Wydaje się, że powinien zostać bez większych problemów przyjęty jeszcze przed końcem roku.

Kiedy ma ruszyć nowy system? Największe firmy (ponad 250 pracowników) zaczną stosować przepisy ustawy od 1 lipca 2019 r. Podmioty zatrudniające co najmniej 50 osób – od 1 stycznia 2020 r., a firmy zatrudniające co najmniej 20 osób – od 1 lipca 2020 r. Pozostałe podmioty (w tym te należące do sektora finansów publicznych) będą musiały wdrożyć rozwiązania PPK od 1 stycznia 2021 r.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.