Tradycyjnie konsumpcja stymulowała wzrost PKB
Tradycyjnie już czynnikiem stymulującym wzrost PKB w IV kw. 2018 była konsumpcja - powiedział minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, odnosząc się do czwartkowych danych GUS. Jak zauważył, wkład konsumpcji we wzrost PKB wyniósł 3 punkty procentowe.
Jak podał w czwartek GUS, PKB w IV kw. 2018 r. wzrósł o 4,9 proc. rdr wobec 5,1 proc. w III kw. Dodano, że inwestycje w IV kw. 2018 roku rdr wzrosły o 6,7 proc. po wzroście o 9,9 proc. w III kw. po korekcie.
O ile dwa tygodnie temu mieliśmy tylko szacunkowe dane, to dzisiaj wiemy już dużo więcej o PKB w czwartym kwartale - przyznał minister.
Znamy przede wszystkim jego strukturę. Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że jesteśmy już nieco za szczytem cyklu koniunkturalnego, są to dane w większości optymistyczne - podał Kwieciński.
Jak zaznaczył, „tradycyjnie już czynnikiem stymulującym wzrost PKB była konsumpcja, która w IV kwartale zwiększyła się o 4,8 proc. względem IV kwartału 2017 roku poprzedniego”.
Jej wkład we wzrost PKB wyniósł 3,0 p. proc. - zaznaczył
Jednocześnie wkład salda obrotów z zagranicą był w ostatnim kwartale 2018 roku dodatni i wyniósł 0,2 p. proc. To poprawa względem III kwartału, kiedy to eksport obniżał tempo wzrostu – powiedział minister.
Jak zauważył, analizy rynkowe wskazują, że „wkład eksportu netto jest wyższy niż wynikałoby to z wcześniejszych danych GUS i NBP na temat handlu międzynarodowego”.
Samo tempo wzrostu inwestycji było na satysfakcjonującym poziomie: 6,7 proc. rok do roku – ale większym powodem do optymizmu jest - utrzymujący się na poziomie z III kw. ub.r. - wkład inwestycji we wzrost gospodarczy - podał Kwieciński.
Zarówno w III, jak i IV kwartale inwestycje przyniosły około 1,7 p. proc. wzrostu PKB - czyli około 1/3 tego wzrostu. Ich wkład we wzrost PKB był około dwukrotnie wyższy niż w I i II kwartale 2018 r. - podał.
Kwieciński odniósł się także do do perspektyw na 2019 r.
Prawdopodobne jest, że już w I kwartale br. gospodarka znajdzie się na ścieżce wzrostu na poziomie ok. 4 proc. r/r lub nawet nieco więcej. Istotna dla perspektyw wzrostu gospodarczego będzie skala nakładów inwestycyjnych w gospodarce narodowej, w tym inwestycji publicznych, które w 2018 r, wniosły znaczący wkład we wzrost nakładów inwestycyjnych w gospodarce - podał.
Z punktu widzenia dynamiki wzrostu należy też zwrócić uwagę na zapowiedziany przez rząd pakiet rozwiązań fiskalnych stymulujących dochody rozporządzalne gospodarstw domowych, a tym samym konsumpcję prywatną - przypomniał minister.
To powinno w znaczącym stopniu zrównoważyć oddziaływanie niekorzystnych sygnałów płynących z głównie z otoczenia zewnętrznego gospodarki, na które składają się między innymi słabe tempo wzrostu w strefie euro czy ewentualność +nieuporządkowanego+ Brexitu. Dlatego w całym 2019 roku prawdopodobne jest osiągnięcie wzrostu PKB na poziomie 4 proc. lub nawet trochę powyżej - podsumował Kwieciński.
Na podst. PAP