Ceny żywności powodem wzrostu inflacji
Główną przyczyną silnego wzrostu inflacji były ceny żywności – piszą w swoim komentarzu do lutowego odczytu wskaźnika wzrostu cen towarów i usług analitycy PKO BP.
W szczególności ceny warzyw, których dynamika w całym regionie (m.in. w Niemczech i Czechach) przekracza 10 proc. r/r (w Polsce 15,8 proc.). Roczna dynamika w kategorii żywność i napoje bezalkoholowe po 5 miesiącach powróciła do poziomu 2,1 proc. (vs 0,8 proc. w styczniu) – czytamy w komentarzu ekonomistów tego banku.
Jak poinformował GUS inflacja CPI w lutym wyniosła 1,2 proc. r/r. Czytaj także: Inflacja w górę, choć nadal niska
Jak ocenia Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, w lutym zgodnie z oczekiwaniami nastąpiło przyspieszenie inflacji do 1,2 proc.r/r.
Nadal jednak znajduje się ona na bardzo niskim poziomie, istotnie odbiegającym od środka celu NBP (2,5 proc.) i również jego dolnej granicy odchyleń (1,5 proc.). W kolejnych miesiącach, jak wszystko wskazuje, inflacja nie przyspieszy istotnie, a co więcej wysoka baza odniesienia z drugiej połowy 2018 r. będzie powodować, że inflacja w drugiej połowie br. może być nadal bardzo niska. W rezultacie w całym roku inflacja średniorocznie ukształtuje się prawdopodobnie na poziomie niższym niż w 2018 r. i może wynieść – wg moich szacunków – 1,4 proc. - uważa Kurtek.
Z szacunków ekonomistów ING BSK wynika, że dynamika inflacji bazowej wzrosła z 0,7 proc.r/r w styczniu do 1 proc.r/r w lutym.
Mocny wzrost indeksu inflacji bazowej (głównie w lutym) związany był z opłatami za ubezpieczenia, telekomunikacje (koniec promocji) oraz różnych cen ustalanych lokalnie (np. komunikacji i czy śmieci) – uważają analitycy tego banku.
Ich zdaniem w najbliższych miesiącach dojdzie do stopniowego wzrostu inflacji.
Wciąż uważamy że w szczycie 2019 roku dynamika CPI najprawdopodobniej nie przekroczy celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.r/r). Po tych danych wciąż widzimy średnią inflację w 2019 około 1,8 proc./r. - komentują.
GUS podał także zrewidowane wagi w koszyku inflacji CPI, które pokazują strukturę wydatków w budżetach gospodarstw domowych w 2018 r. Jak wskazują ekonomiści Credit Agricole, „na szczególną uwagę zasługuje dalsze zwiększenie udziału wydatków na żywność (24,89 proc. w 2018 r. wobec 24,36 proc. w 2017 r.)”.
Kontynuacja wzrostu znaczenia tej kategorii w wydatkach jest sprzeczna z prawem Engla, zgodnie z którym wraz ze wzrostem dochodów konsumenta udział wydatków na żywność w jego wydatkach ogółem zmniejsza się. Wzrost udziału w strukturze wydatków gospodarstw domowych odnotowano również w kategorii „restauracje i hotele” (6,20 proc. w 2018 r. wobec 5,71 proc. w 2017 r.) oraz transport (10,34 proc. w 2018 r. wobec 8,74 proc. w 2017 r.), a więc kategoriach charakteryzujących się relatywnie wysoką elastycznością dochodową popytu (czyli dużą wrażliwością popytu na zmiany dochodu). Wynika to z kontynuacji poprawy sytuacji na rynku pracy, a także bardzo dobrych na tle historycznym nastrojów konsumenckich, które sprzyjają zwiększonemu spożyciu dóbr luksusowych. Stąd też pewne zaskoczenie stanowi spadek udziału wydatków na rekreację i kulturę (6,44 proc. w 2018 r. wobec 6,92 proc. w 2017 r.), który uwzględniając przedstawione wyżej czynniki jest naszym zdaniem przejściowy – czytamy w komentarzu analityków tego banku.
Według nich „w całym 2019 r. inflacja utrzyma się na poziomie wyraźnie poniżej celu RPP, co jest zgodne z naszym scenariuszem stabilizacji stóp procentowych NBP w całym 2019 r. (pierwsza podwyżka w marcu 2020 r.)”.
Analitycy PKO BP spodziewają się inflacji w okolicach połowy roku na poziomie 2,0 proc.
Rewizja danych nieznacznie zmieniła nasze oczekiwania wobec ścieżki inflacji w 2019. Zakładając, że akty wykonawcze do ustawy o cenach prądu wejdą w życie w kwietniu, a URE i przedsiębiorstwa dostosują się do nich od początku maja, w okolicach połowy roku (maj-czerwiec) inflacja może osiągnąć 2,0 proc., aby w 2 poł. 2019 r. spowolnić do ok. 1,7 proc. i ponownie przyspieszyć w IV kw. 2019 r. osiągając szczyt w grudniu (ok. 2,1-2,2 proc. r/r) – piszą w komentarzu ekonomiści PKO BP.