Pikieta OPZZ pod hasłem emerytur stażowych
Wprowadzenia emerytur stażowych i utrzymania emerytur pomostowych domagają się uczestnicy pikiety, która się odbywa w czwartek przed siedzibą Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
W pikiecie biorą związkowcy reprezentujący różne branże pracownicze. Przyjechali do Warszawy z wielu miast Polski. Trzymają w rękach transparenty z napisami: „Stop wygaszaniu emerytur pomostowych”, „Emerytury również za staż pracy”, „Praca do śmierci. Nie”.
Kilka osób przyszło z banerami w kształcie klepsydr, na których pod krzyżem widoczny jest czarny napis: „Pracownik Polski. Zmarł po 45 latach nieprzerwanej pracy”.
Domagamy się emerytur stażowych oraz niewygasającego charakteru emerytur pomostowych. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych już od kilku lat walczy o te dwie inicjatywy ustawodawcze. Domagamy się prawa do emerytur po przepracowaniu przez kobiety 35 lat i 40 lat przez mężczyzn - powiedział, przemawiając do demonstrantów wiceprzewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski.
Przypomniał, że pod inicjatywą ustawodawczą dotyczącą emerytur stażowych podpisało się 700 tys. Polaków. „Nie można pozwolić, aby ten głos został zmarnowany” - oznajmił.
Wiceprzewodnicząca OPZZ Barbara Popielarz zapowiedziała, że delegacja związkowców złoży petycję w tej sprawie w ministerstwie.
SzSz (PAP)