Informacje

autor: PAP/EPA/CLEMENS BILAN
autor: PAP/EPA/CLEMENS BILAN

W Niemczech koalicja rządowa wisi na włosku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 czerwca 2019, 11:53

  • Powiększ tekst

Niemieccy socjaldemokraci stawiają chadeckim partiom CDU/CSU warunki dla przetrwania obecnej koalicji rządowej i domagają się od nich większej gotowości do kompromisów. Zapewniają jednocześnie, że rząd nie upadnie z ich winy.

To, czy koalicja przetrwa bilans półmetka (kadencji), zależy od tego, czy partie chadeckie będą gotowe spełnić zapisy umowy koalicyjnej. Koalicja nie znajduje się w kryzysie przez zmiany w kierownictwie SPD - oświadczył w rozmowie z agencją dpa w środę sekretarz generalny Socjaldemokratycznej Partii Niemiec Lars Klingbeil.

Wytknął chadekom, że to oni przeszkadzają w realizacji zawartych w umowie koalicyjnej postanowień.

Kanclerz (Angela Merkel) blokuje ustawę dotyczącą ochrony klimatu. W kwestii emerytury podstawowej (zryczałtowanego świadczenia emerytalnego dla wszystkich obywateli ) mamy sytuację patową - wyliczał sekretarz generalny ugrupowania. Przez nas nie dojdzie do fiaska. Piłka jest na połowie CDU/CSU - dodał.

SPD znalazła się w głębokim kryzysie przywództwa, po tym jak w niedzielę dotychczasowa szefowa partii i frakcji w Bundestagu Andrea Nahles zrezygnowała z obu funkcji i wycofała się z polityki. Partia jest tymczasowo kolegialnie zarządzana przez troje wiceprzewodniczących: szefową rządu Nadrenii-Palatynatu Malu Dreyer, premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuelę Schwesig oraz przewodniczącego SPD w Hesji Thorstena Schaefer-Guembela. Na czele klubu parlamentarnego stanął, również przejściowo, jeden z dotychczasowych zastępców Nahles, Rolf Muetzenich.

Wypowiedzi Klingbeila i innych polityków koalicji - wbrew ich zapewnieniom - mogą świadczyć o tym, że kryzys kadrowy w SPD rozszerza się również na rząd, a każdy z uczestników koalicji próbuje odsunąć od siebie winę za potencjalny upadek gabinetu Merkel i obarczyć nią partnerów.

Wiceprzewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu Andreas Jung wytknął socjaldemokratom, że to właśnie oni próbują obchodzić zapisy umowy koalicyjnej. Emerytura podstawowa jest co prawda zapisana w dokumencie jako jeden z postulatów, ale jako świadczenie dla faktycznie potrzebujących.

I właśnie tak chcemy ją zrealizować. Emerytura podstawowa dla ludzi, którzy nie są zagrożeni biedą w starszym wieku, nie jest ani sprawiedliwa, ani nie da się jej sfinansować - ocenił polityk CDU.

Z kolei przewodnicząca związanego z chadekami stowarzyszenia gospodarczego Wirtschaftsrat der CDU Astrid Hamker we wtorkowym wywiadzie dla dziennika „Handelsblatt” przewiduje, że wielka koalicja nie przetrwa do końca kadencji (2021 rok) i ostrzegła swoją partię przed „drogimi ustępstwami” wobec socjaldemokratów.

Przewodniczący grupy parlamentarnej posłów CSU w Bundestagu Alexander Dobrindt oznajmił z kolei, że nie będzie żadnych koncesji na rzecz SPD. Zapewnił jednocześnie, że CSU pozostaje lojalnym członkiem koalicji rządowej.

Do rozpadu gabinetu Merkel może dojść przy okazji audytu wykonania postanowień umowy koalicyjnej, który jest zaplanowany na grudzień, czyli po tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego i landtagów Bremy, Saksonii, Brandenburgii i Turyngii.

PAP SzSz

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych