Informacje

biuro / autor: Pixabay
biuro / autor: Pixabay

Polski eksport na przekór niemieckiej gospodarce

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 czerwca 2019, 19:01

  • Powiększ tekst

W 2019 r. oczekujemy ok. 4 proc. wzrostu eksportu towarów, do blisko 230 mld euro, i ok. 5 proc. wzrostu importu, do ok. 237,5 mld euro - wskazali analitycy Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii w poniedziałkowej analizie. Podtrzymali tym samym swoje wcześniejsze prognozy

Spodziewamy się, że w ślad za mającym się utrzymać w 2019 r. silnym popytem konsumpcyjnym, wynikającym m.in. z rosnących wydatków transferowanych ze środków publicznych do gospodarstw domowych w postaci różnego rodzaju świadczeń pieniężnych, w tym zwiększonych świadczeń 500+, kolejne miesiące przyniosą wyższe tempo wzrostu importu niż eksportu - czytamy.

MPiT podtrzymuje wcześniejsze projekcje i w skali 2019 r. oczekują ok. 4 proc. wzrostu eksportu towarów, do ok. 230 mld euro, ok. 5 proc. wzrostu importu towarów, do ok. 237,5 mld euro - napisali. Analitycy resortu oczekują, że 2019 r., podobnie jak rok ubiegły, zamkniemy deficytem obrotów towarów. Jednak mniejsza niż w ub.r. dysproporcja między tempem wzrostu eksportu i importu spowoduje, że skala jego wzrostu będzie niższa niż w 2018 r. - wskazali.

W I kwartale 2019 roku polskie obroty towarowe z zagranicą osiągnęły ok. 113,5 mld euro, w tym eksport wyniósł 56,6 mld euro i był wyższy niż przed rokiem o 4,4 proc., a import 56,9 mld euro, tj. wzrósł o 2,2 proc. - zaznaczono.

Jak wskazało MPiT, w rezultacie wyższej dynamiki eksportu niż importu, pierwszy kwartał zamknęliśmy ok. 5,5-krotną redukcją deficytu, do 257 mln euro. Polski eksport notuje relatywnie dobry wynik w warunkach spowolnienia w europejskim przemyśle - podkreślono.

Analitycy ministerstwa wskazali, że wśród kierunków, które napędzają nasz eksport znajdują się rynki „obecnie raczej uchodzące za słabsze ogniwa UE, tj. Francja, Wielka Brytania, czy Włochy”.

W odniesieniu do Zjednoczonego Królestwa można to w pewien sposób tłumaczyć budowaniem zapasów przed brexitem, a w przypadku innych rynków coraz większą konkurencyjnością jakościowo-cenową naszych przedsiębiorstw - oceniono.

MPiT liczymy, że słabnąca koniunktura krajów unijnych zachęci nasze przedsiębiorstwa do intensyfikacji swojej działalności eksportowej na pozaunijnych rynkach, „co przyczyni się do większej dywersyfikacji geograficznej naszej sprzedaży zagranicznej”.

Analitycy resortu zastrzegli, że prognozy te będą w znaczącej części determinowane: rozwojem stosunków USA-Chiny, USA-UE oraz wydarzeniami w Europie. Chodzi, jak wyjaśnili, o sposób, w jaki Wielka Brytania opuści UE, wydarzenia we Francji, we Włoszech, rozwój gospodarczy naszego głównego partnera handlowego, Niemiec - podsumowali.

PAP, mw

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.