Informacje

Tylko NATO ich stać! Śmiechu warta reakcja Włochów i Niemców

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 października 2019, 22:22

    Aktualizacja: 13 października 2019, 22:36

  • Powiększ tekst

Włochy działają na rzecz tego, by UE rozważyła moratorium na sprzedaż broni do Turcji - ogłosił w niedzielę premier Giuseppe Conte. Również szef niemieckiego MSZ Heiko Maas uważa, że ograniczenie dostaw uzbrojenia dla Turcji powinno obowiązywać w całej Unii.

Włoski rząd już od wczoraj pracuje nad tym, aby opcja moratorium na sprzedaż broni do Turcji została rozważona na forum europejskim jak najszybciej” - napisał Conte w komunikacie. Przypomniał, że w poniedziałek zbiorą się na obradach ministrowie spraw zagranicznych Unii, a w czwartek i w piątek odbędzie się szczyt UE.

Włochy będą promować tę inicjatywę we wszystkich siedzibach międzynarodowych i będą podejmować działania, by sprzeciwiać się tureckiej operacji militarnej w północno- wschodniej Syrii przy użyciu każdego narzędzia dozwolonego przez prawo międzynarodowe” - dodał premier.

Następnie podkreślił: „Włoski rząd jest przekonany, że należy działać z najwyższą determinacją, by uniknąć dalszych cierpień narodu syryjskiego, zwłaszcza kurdyjskiego, i aby sprzeciwiać się działaniom destabilizującym region”.

Z kolei szef niemieckiego MSZ chce, by ogłoszone przez Niemcy i Francję ograniczenie dostaw uzbrojenia dla Turcji obowiązywało w całej UE.

Chcemy, żeby stało się to tematem dla Unii Europejskiej” - powiedział Heiko Maas w niedzielę na antenie telewizji publicznej ARD, wyrażając jednocześnie przekonanie, że Wspólnota będzie mówić w tej kwestii jednym głosem.

Poza tym na pewno będą pozostawione otwarte inne opcje, w zależności od tego, jak Turcja będzie się zachowywać w nadchodzącym czasie - oznajmił.

Zaprzeczał też, że Unia jest podatna na szantaż prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana z powodu zawartego z nim porozumienia dotyczącego migrantów. „Gdyby tak było, to w ogóle nic byśmy nie robili. Tymczasem wezwaliśmy do natychmiastowego zakończenia działań” - powiedział niemiecki minister.

Powtórzył, że Niemcy nie będą już eksportować uzbrojenia do Turcji i wspólnie z innymi krajami UE zostawią sobie prawo do dalszych ewentualnych kroków. Nie sprecyzował, o jakie kroki może chodzić.

To, co dzieje się w Syrii, destabilizuje cały region, wzmacnia terrorystów z Państwa Islamskiego i prowadzi do trudnej sytuacji humanitarnej. Nie wolno się temu bezczynnie przyglądać. My tego nie robimy i nie robi tego Unia Europejska. Nie jesteśmy podatni na szantaż” - zapewnił.

W poniedziałek spotykają się w Luksemburgu unijni ministrowie spraw zagranicznych, którzy będą dyskutować m.in. o sytuacji w Syrii w związku z rozpoczęciem tureckiej inwazji na południowo-wschodnią część tego kraju kontrolowaną przez Kurdów. UE uważa, że działania militarne mogą podważyć proces pokojowy prowadzony pod egidą ONZ.

PAP SzSz

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych