Tak będą karać korupcję w Italii
Karę od 4 do 8 lat więzienia dla wielkich oszustów podatkowych zapisano w uzgodnionym przez włoski rząd dekrecie towarzyszącym projektowi budżetu na przyszły rok. Pozbawieniu wolności podlegać będą ci, którzy ukryli przed fiskusem co najmniej 100 tysięcy euro.
Nad projektami przepisów pracowała w nocy z poniedziałku na wtorek koalicja Ruchu Pięciu Gwiazd i centrolewicy tworząca gabinet Giuseppe Contego. Pracę tę poprzedziły dni polemik na tym tle; tak ostrych, że - według komentatorów- zagrażały trwałości rządu powołanego we wrześniu.
Wprowadzenie kary więzienia za największe oszustwa podatkowe było jednym z głównych postulatów Ruchu a debata w rządzącej większości na temat pułapu sumy ukrytej przed fiskusem trwała do ostatniej chwili.
Po zakończeniu obrad koalicji minister sprawiedliwości Alfonso Bonafede powiedział: „Osiągnęliśmy epokowy rezultat”. Zapewnił, że nie obawia się tego, że zapis dotyczący kar ulegnie zmianie podczas prac w parlamencie nad ustawą.
Koalicjanci podkreślają, że najważniejsze jest to, że zagwaranowana będzie pewność kary więzienia za najcięższe przestępstwa podatkowe.
„Nareszcie ruszymy dotąd nietykalnych”- tak porozumienie w tej sprawie podsumował lider Ruchu, szef MSZ Luigi Di Maio.
Drugą kluczową kwestią w debacie nad temat budżetu było wprowadzenie kar finansowych dla handlowców i wszystkich oferujących różne usługi, którzy odmawiają przyjmowania płatności kartami. Uzgodniono ostatecznie, że przepisy w tej sprawie wejdą z opóźnieniem, od lipca przyszłego roku. Do tego czasu ma zapaść porozumienie w sprawie obniżenia opłat za korzystanie z kart płatniczych.
Nowością dekretów okołobudżetowych jest też „premia Befany”. Nazwa ta nawiązuje do imienia czarownicy, która zgodnie z tradycją przynosi dzieciom prezenty w dniu święta Trzech Króli.
Według projektu prezenty otrzymają w tym okresie, począwszy od 2021 roku ci, którzy płacili kartami kredytowymi i bankomatowymi za zakupy, restauracje, wizyty u fryzjera, ale także za usługi w warsztatach samochodowych, hydraulika czy elektryka. To element walki z szarą strefą i masowym zjawiskiem transakcji bez paragonów fiskalnych. Na takie premie dla posiadaczy kart płatniczych rząd przeznaczy 3 miliardy euro.
Dyskusja nad szczegółami budżetu będzie kontynuowana.
PAP/ as/