Nareszcie nauczyliśmy się oszczędzać
Zdecydowana większość Polaków, bo już blisko 90 proc., deklaruje, że oszczędza. Z każdym rokiem rośnie kwota uznawana za bezpieczną poduszkę finansową.
O ile jeszcze w 2016 roku wynosiła 3,2 tys. zł, tak w tym roku za finansowe minimum zapewniające poczucie bezpieczeństwa uznajemy już oszczędności w kwocie 13 tys. zł. Najmniejsze potrzeby mają młodzi Polacy, pomiędzy 18. a 24. rokiem życia, którzy czują się bezpiecznie, mając na koncie już dodatkowy 1 tys. zł. Badanie pokazuje, że również sposób odkładania zapasowych środków jest w głównej mierze uzależniony od trybu życia i wieku.
– Zadaliśmy Polakom pytanie dotyczące oszczędzania i tego, jaka kwota stanowi dla nich bezpieczną poduszkę finansową. Nasze podejście do oszczędzania jest coraz bardziej optymistyczne – znacząco zwiększają się odkładane kwoty. Jeszcze kilka lat temu [w 2016 – red.] odkładaliśmy średnio około 3 tys., rok później było to już 5,6 tys. zł. W ubiegłym roku kwota, która stanowiła bezpieczną poduszkę finansową, wzrosła do 8,3 tys., z kolei w tym nasi respondenci wskazują już 13 tys. – mówi Karolina Łuczak, kierownik biura prasowego i komunikacji wewnętrznej Provident Polska.
Jak wynika z najnowszego badania Barometr Providenta, co piąty respondent (20 proc.) wskazał, że na uzbieranie sumy stanowiącej bezpieczną poduszkę finansową potrzebuje około pól roku. 89,4 proc. Polaków zdecydowanie potwierdza, że warto oszczędzać i mieć zapasowe środki.
– Zaledwie 4 proc. Polaków przyznaje, że nie odkłada pieniędzy – mówi Karolina Łuczak. – Przy oszczędzaniu warto zwrócić uwagę przede wszystkim na regularność i konsekwentne podejście do odkładania pieniędzy. Nie łapać się na drobne okazje, możliwość kupienia czegoś taniej i wydania pieniędzy w sposób nieplanowany. Planujmy swój budżet i wydatki, podchodząc do oszczędzania podobnie jak do płacenia rachunków, czyli regularnie, opłacając rachunki na początku miesiąca, odkładamy również pewną kwotę na konto oszczędnościowe. Nigdy nie wiadomo, na co te pieniądze się przydadzą, a warto mieć zaplecze finansowe – dodaje.
Najnowszy Barometr Providenta pokazuje też, że Polacy mają różne techniki oszczędzania. Średnio co trzeci przeznacza na ten cel stałą, comiesięczną kwotę. Niemal taki sam odsetek nie ma jednej strategii oszczędzania i nieregularnie przelewa na konto oszczędnościowe różne kwoty. Nieco mniej respondentów (29,6 proc.) odkłada kwotę, która zostanie im na koniec miesiąca. Innym sposobem, z którego korzysta ok. 29 proc. badanych jest przeznaczanie na oszczędności premii.
– Oszczędzanie środków pochodzących z premii i bonusów pozwala wydawać w ciągu miesiąca dokładnie tyle, ile mamy na koncie, natomiast na oszczędności przeznaczamy dodatkowe pieniądze, które wpadają przykładowo 1-2 razy w roku – mówi ekspertka.
Jak podkreśla, sposób oszczędzania jest w dużej mierze uzależniony od trybu życia i wieku. Inaczej oszczędzają osoby młodsze, inaczej dojrzałe. Proporcje rozkładają się różnie także w przypadku kwot uznawanych za wystarczające zabezpieczenie finansowe.
– Osoby między 18. a 24. rokiem życia czują się bezpiecznie mając na koncie 1 tys. zł. Osoby starsze czują się bezpiecznie, mając 5 tys. zł, natomiast osoby powyżej 60. roku życia wskazują kwotę rzędu 10 tys. zł jako absolutne minimum bezpieczeństwa – podkreśla Karolina Łuczak.
(Agencja Informacyjna Newseria)