Terytorialsi wchodzą w etap zaawansowany
Kompanie Wojsk Obrony Terytorialnej, które pozytywnie ukończą certyfikację i osiągną status gotowości bojowej, wejdą w etap szkoleń zaawansowanych. Potrwa on trzy lata.
W styczniu 2017 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP, powołująca Wojska Obrony Terytorialnej. W ramach pierwszego etapu formowania WOT w województwach: podlaskim, lubelskim i podkarpackim powstały pierwsze trzy brygady. Żołnierze z części powstałych w pierwszym etapie kompanii przystąpią w tym roku do kończącej trzyletni cykl szkoleń certyfikacji.
Jak powiedział rzecznik WOT ppłk Marek Pietrzak, rozpoczną się one w połowie bieżącego roku, a odpowiedzialni za certyfikacje będą dowódcy poszczególnych brygad. „Certyfikacje będą miały formę sprawdzianu mającego kompleksowo wykazać umiejętności nabyte przez żołnierzy w toku trzyletniej służby. Ten egzamin da nam odpowiedź, na ile przyjęty w WOT model szkolenia jest efektywny” - podkreślił ppłk Pietrzak.
Rzecznik poinformował, że po zdanej certyfikacji dana kompania rozpocznie trzyletni okres szkolenia zaawansowanego. Jak wyjaśnił, „szkolenie w tym etapie przygotuje żołnierzy między innymi do realizacji sprofilowanych zadań taktycznych obejmujących cztery typy środowisk: ogólny, miejski, wodny oraz górski. W tym etapie duży nacisk będzie też położony na szkolenie kryzysowe, w tym współdziałanie z innymi służbami”. Pietrzak podkreślił, że na te dwa aspekty będzie kładziony największy nacisk. Szkolenia zaawansowane mają odbywać się tak jak dotychczasowe - w systemie rotacyjnym.
Rzecznik WOT poinformował również, że kompanie, które nie osiągną statusu gotowości bojowej(„combat ready”), będą miały rok na nadrobienie zaległości.
W planach WOT jest także przemodelowanie systemu szkoleniowego. Jak powiedział ppłk Pietrzak, „być może jeszcze w tym roku uda się zrealizować pierwszy 7-tygodniowy kurs lekkiej piechoty”. Docelowo, po osiągnięciu limitów ilościowych przez wszystkie brygady, kurs ten miałby stać się podstawową formą szkolenia. Pietrzak wyjaśnił, że 7-tygodniowe szklenie byłoby prowadzone w dwóch formach: stacjonarnej oraz weekendowej - rotacyjnej.
Podkreślił również, że 2020 r. i kolejne trzy lata formowania WOT będą czasem „wypracowania docelowego modelu służby i szkolenia żołnierzy ochotników, tak by lepiej zarządzać efektywnością szkolenia”.
Wojska Obrony Terytorialnej docelowo mają liczyć 53 tys. żołnierzy. Mogą do nich wstąpić zarówno ochotnicy, którzy nie służyli wcześniej w wojsku, jak i rezerwiści. Obecnie ten rodzaj Sił Zbrojnych liczy blisko 24 tys. osób, w tym ponad 3,6 tys. to żołnierze zawodowi. Sformowanych zostało 13 brygad, w trakcie tworzenia są dwie następne.
Zadaniem WOT jest wspieranie lokalnych społeczności, organów administracji publicznej i służb ratowniczych w sytuacjach kryzysowych, np. w razie klęsk żywiołowych. W czasie wojny WOT mają być wsparciem dla wojsk operacyjnych.
PAP/ as/