Informacje

Idylliczny krajobraz cypryjskiego portu Limassol to dziś za sprawą złóż gazu i planów EastMed jeden z najgorętszych punktów geostrategicznych na mapie świata  / autor: Pixabay
Idylliczny krajobraz cypryjskiego portu Limassol to dziś za sprawą złóż gazu i planów EastMed jeden z najgorętszych punktów geostrategicznych na mapie świata / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

EastMed: Gazowe przedmurze Europy?

Gazeta Bankowa

Gazeta Bankowa

Najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce.

  • Opublikowano: 9 lutego 2020, 19:29

    Aktualizacja: 9 lutego 2020, 21:23

  • Powiększ tekst

Wschodnia część Morza Śródziemnego staje się ringiem starcia politycznego i biznesowego wagi superciężkiej. Elementem układanki w grze na styku Europy Południowo-Wschodniej i Bliskiego Wschodu jest też planowana gazowa nitka wiodąca od Bałtyku po Adriatyk będąca rdzeniem projektu Trójmorza, którym jesteśmy żywotnie zainteresowani – pisze w „Gazecie Bankowej” Teresa Wójcik

Bałkany nie od dziś są nazywane miękkim podbrzuszem Europy. Dziś ten zwrot nabiera nowego wymiaru – energetycznego. Przedstawmy podmioty biorące udział w rozkręcającej się rozgrywce, dotyczącej nie tylko przesyłu gazu, ale i dostępu do potężnych źródeł tego surowca, która może zmienić energetyczną mapę całego kontynentu. Pierwsi to Rosja i Turcja z działającymi dwoma liniami Turkish Stream o łącznej przepustowości 31,5 mld m sześc rocznie. Następna grupa to Izrael, Grecja, Egipt i Cypr z bliską perspektywą gazociągu Eastmed o przepustowość na początek 10 mld m sześc. rocznie – tylko z pozoru słabszy gracz z niewielkim potencjałem w stosunku do pierwszego, bo mają polityczne wsparcie Stanów Zjednoczonych, a od strony technicznej i zasobów do jej potencjał trzeba doliczyć uruchomiony gazociąg TAP (10 mld m sześc. gazu) oraz gazociągi z greckich terminali pływających w Revithoussa ( 7,0 mld m sześc) i Aleksandropolis (od 2022 r. 8,3 mld m sześc.). Po zsumowaniu „grupa Eastmed” może docelowo dostarczyć znacznie więcej gazu niż Rosjanie z Turkami.

Polska musi uważnie obserwować rozwój wydarzeń nie tylko z racji strategicznej wagi tematu dostaw gazu w Europie. Możemy być też aktywnym uczestnikiem gry. Pytanie, czy elementem środziemnomorskiej układanki energetycznej nie stanie się planowany gazowy korytarz Północ - Południe, zapowiadany jako jeden z fundamentów Trójmorza, niezależnie od tego, że kluczowy dla projektu chorwacki rynek gazu opanowany przez Gazprom, a tamtejszy terminal na wyspie Krk wciąż jest wizją przyszłości. Są przecież także kierunki alternatywne np. Morze Egejskie…

Amerykańska riposta

W początkach kwietnia 2019 r. w Kongresie Stanów Zjednoczonych rozpoczęły się prace na projektem ustawy Eastern Mediterranean Security and Energy Partnership Act (O partnerskiej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i energii we wschodnim regionie Morza Śródziemnego), w skrócie EastMed Act.

Co znamienne, mimo głębokich podziałów politycznych w USA, prace nad tą inicjatywą w obu izbach miały charakter ponadpartyjny; w Senacie wnieśli projekt republikanin Mark Rubio oraz demokrata Bob Menendez, prace nad projektem w Izbie Reprezentantów pilotowali republikanin Gus Bilirakis oraz demokraci Ted Deutsch i David Cicilline. Procedura w obu izbach przebiegła sprawnie i ustawa została przyjęta 20 grudnia i tego samego dnia podpisał ją prezydent Donald Trump. Ustawa dotyczy dwóch dziedzin: bezpieczeństwa militarnego i biznesu energetycznego (dostawy gazu ziemnego), a w swoim politycznym wymiarze ma eliminować zagrożenia wynikające z coraz bliższych więzi Ankary z Moskwą.

W USA, mimo głębokich różnic, zarówno demokraci, jak i republikanie zdają sobie bowiem sprawę, że nie można już polegać na Turcji jako najważniejszej siły stabilizującej region. Linia frontu cofnęła się na zachód i stanowią ją dziś Grecja, Cypr i Izrael. Turcja, cały czas bardzo ważny członek NATO, uparcie i konsekwentnie dąży do zmiany opcji geopolitycznej w kierunku Rosji. Choć prezydent Trump wydaje się wciąż wierzyć, że Erdogan wycofa się z tej opcji, to EastMed Act podpisał.

Z przebiegu spotkania prezydentów Turcji Recipa Erdogana z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, które odbyło się 8 stycznia 2020 roku z okazji uroczystego otwarcia drugiej linii gazociągu Turkish Stream można wnioskować, że energetyczny sojusz Turcji i Rosji nie ma doraźnego, taktycznego charakteru. Polityczne, gospodarcze i wojskowe partnerstwo turecko-rosyjskie pogłębia się i zwiększa zagrożenie dla Europy od południa. (…) Nie chodzi przy tym o doprowadzenie do natychmiastowego wystąpienia Turcji z Sojuszu, raczej o nękający proces korozji spójności jego południowej flanki, co może dać Rosji pole manewru do rozszerzenia wpływów na cały basen Morza Śródziemnego i zablokowanie kluczowej dla Zachodu arterii komunikacyjnej przez Gibraltar i Kanał Sueski. (…)

Najdłuższy gazociąg świecie

Ustawa EastMed Act ma też niebagatelny wymiar biznesowy, obejmujący obszar będący w sferze żywotnych interesów nie tylko Izraela, Grecji i Cypru, ale także Egiptu, Jordanii i Włoch. W latach 2009-2011 w Basenie Lewantyńskim Morza Śródziemnego odkryto trzy ogromne złoża gazu. Dwa należą do Izraela: Tamar, złoże szacowane na ponad 200 mld m sześc. i Lewiatan o wielkości szacowanej do 621 mld m sześc. Trzecie złoże nazwane Afrodyta leży w wyłącznej strefie ekonomicznej Cypru i ma około 127 mld m sześc. Przez kilka lat zainteresowanie złożami ograniczało się do prac badawczych i odwiertach na złożach Lewiatan i Tamar. Jednak rosyjska ekspansja dostaw gazu na południe Europy przez Turkish Stream spowodowała raptowne przyspieszenie. Od 2017 r. budowa gazociągu nazwanego EastMed stała się dla USA pilną kwestią. W styczniu 2019 r. w Kairze spotkali się przedstawiciele Egiptu, Cypru, Grecji, Izraela, Włoch, Jordanii i Palestyny i podjęli decyzję o „stworzenia regionalnego rynku gazu w interesie swoich państw”. Najważniejszą decyzją podjętą przez Forum jest projekt budowy gazociągu EastMed o długości 1900 km, co ma kosztować ponad 6 mld euro (7 mld dol.). Budowa ma być zakończona w 2025 r.(…)

Teresa Wójcik

Pełny tekst o wielkim geopolitycznym i energetycznym starciu USA i Izraela z Rosją i Turcją na Morzu Śródziemnym oraz więcej informacji i komentarzy o światowej i polskiej gospodarce i sektorze finansowym znajdziesz w bieżącym wydaniu „Gazety Bankowej” - do kupienia w kioskach i salonach prasowych

„Gazeta Bankowa” dostępna jest także jako e-wydanie, także na iOS i Android – szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych