Prezydent: ratowaliśmy życie, teraz najważniejsza gospodarka
Podczas epidemii koronawirusa ratowaliśmy życie. Teraz najważniejsze jest, by przetrwała polska gospodarka - powiedział prezydent Andrzej Duda w Stalowej Woli. W jego ocenie rząd podczas epidemii podjął ostre, ale mądre decyzje
Patrzymy w przyszłość, a ta przyszłość, to start z trudnego punktu - mówił prezydent w Stalowej Woli, nawiązując do epidemii koronawirusa. Duda podkreślił, że rząd w obliczu epidemii podejmował „od początku do końca mądre decyzje”.
Wszystkie kraje ucierpiały. Rząd podejmował zdecydowane decyzje, bardzo ostre (…) W pierwszej kolejności chroniliśmy zdrowie i życie. To była słuszna decyzja: uczynić wszystko, żeby jak najmniej ludzi zachorowało, jak najmniej ludzi zmarło - mówił Duda.
„To bardzo smutne mówić, ilu umarło ludzi” - przyznał prezydent. Przypomniał o setkach tysięcy ofiar na świecie. W Polsce na milion mieszkańców jest to trzydziestokrotnie mniej niż we Włoszech. (…) To są skutki tej polityki - ocenił, nazywając ją „twardą i mądrą polityką” rządu.
Mówiąc o kryzysie gospodarczym Duda podkreślił, że rząd wpłacił miliardy złotych na ratowanie miejsc pracy w ramach tarczy antykryzysowej. Te pieniądze są cały czas wydawane - podkreślił. Ocenił, że dziennie państwo wydaje miliard zł na wsparcie dla firm, po to by przedsiębiorcy „wytrzymali i wrócili na drogę rozwoju”.
To zadanie uda nam się zrealizować, wierzę w to, że my pod względem gospodarczym przechodzimy i przejdziemy epidemię koronawirusa w miarę bezpiecznie. Że większość polskich przedsięwzięć i miejsc pracy w naszym kraju zostanie uratowana. (…) Najważniejsze jest to, by przetrwała polska gospodarka - dodał.
Prezydent odwiedził Stalową Wolę na zaproszenie prezydenta tego miasta Lucjusza Nadbereżnego. Wziął tam udział w wydarzeniu pod hasłem „Strefa rozmów o Polsce”.
PAP/ mk
CZYTAJ TAKŻE: Premier: Polski program pomocowy największy w regionie