Informacje

Wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz / autor: PAP/Adam Warżawa
Wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz / autor: PAP/Adam Warżawa

Emilewicz: to będzie sezon strat dla turystyki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 lipca 2020, 15:40

  • 0
  • Powiększ tekst

Turystyka staje się coraz ważniejszą gałęzią polskiej gospodarki, dlatego tej branży, która tak mocno ucierpiała podczas pandemii, trzeba pomóc, służy temu m.in. bon turystyczny – mówiła w piątek w Poznaniu wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz

O tym, że turystyka staje się coraz ważniejszą gałęzią polskiej gospodarki mówią dane. W ub. roku turystyka kontrybuowała na poziomie nieco ponad 8 proc. do polskiego PKB. W dziale turystyka tworzonych jest ok. 1,3 mln miejsc pracy – i obserwujemy tendencję wzrostową w każdym kolejnym roku – mówiła w piątek w Poznaniu wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Jak dodała, branża turystyczna jest jednak jedną z tych, które najbardziej odczuły skutki epidemii.

To pierwsze anulacje, jeszcze wtedy, wycieczek szkolnych, które miały się odbyć do końca roku szkolnego, wyjazdów weekendowych, cała baza noclegowa, hotelowa, agroturystyczna – to były te, które właściwie straciły rację bytu. Nie mówiąc o tych najmniejszych podmiotach w sektorze, jak przewodnicy, piloci, którzy też ten sezon będą musieli uznać, jeśli nie za kompletnie na minusie, to zdecydowanie to będzie sezon strat – wskazała.

Emilewicz podkreśliła, że z tego właśnie powodu bon turystyczny jest rozwiązaniem, które skierowane jest konkretnie na pomoc branży turystycznej – obok rozwiązań dla przedsiębiorców m.in. w ramach tarczy antykryzysowej.

Wicepremier tłumaczyła, że bon turystyczny, z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, ma także bardzo wyraźny walor polityki wsparcia rodzinnego. „Beneficjentami bonu będą dzieci, ok. 6,5 mln dzieci” – mówiła.

Z bonu można będzie skorzystać do marca 2022 roku, a prawa będą nabywać dzieci, które urodzą się do końca 2021 roku. To rozciągnięcie w czasie sprawi, że z bonu będziemy korzystać nie tylko w te wakacje, ale taż mam nadzieję wzmocni on sektor turystyczny, branżę turystyczną także w tych trudnych, nie tylko ze względu na COVID-19, okresach – między wakacjami a feriami, i od ferii do sezonu wakacyjnego – dodała.

Emilewicz tłumaczyła, że beneficjenci bonu nie będą uzyskiwali wpłaty na konto, ale będą uzyskiwali czek numeryczny i nim właśnie będą płacić u podmiotów, które są na mocy ustawy uprawnione, czyli będzie to m.in. szerokorozumiana baza noclegowa, od agroturystyki po hotele, a także organizatorzy wypoczynku, organizatorzy obozów sportowych, czy harcerskich dla dzieci i młodzieży.

Emilewicz podkreśliła, że ustawą o bonie turystycznym Sejm zajmie się najpewniej podczas najbliższego posiedzenia w dniu 22 lipca.

Czytaj też: Biznes już lepiej ocenia swoją sytuację

PAP/KG

Powiązane tematy

Komentarze